Akcje spółki Terex Corporation (TEX  ) po publikacji raportu kwartalnego spadły o 10 proc. mimo że producent sprzętu budowlanego odnotował wyniki II kwartału, które spełniły lub przekroczyły oczekiwania Wall Street. Perspektywa wyrównania poziomów z początku bieżącego roku się oddala, a spółka przegrywa z rynkiem. Czy to okazja do kupna? Sprawdźmy.

Spółka, która nie przoduje w nagłówkach mediów branżowych, debiutuje na lamach 'Paszportu', toteż dwa zdania o działalności firmy. Terex Corporation produkuje i sprzedaje podnośniki koszowe, dźwigi i maszyny do obróbki materiałów budowlanych na całym świecie. Działa w segmentach projektowania, produkcji i serwisu, np. żurawi wieżowych, teleskopowych, kruszarek, systemów myjących, przesiewaczy i innych maszyn przemysłowych oraz części zamiennych do tych urządzeń. Duży, mało medialny, biznes, który się rozwija.

Przychody w zamkniętym kwartale fiskalnym wyniosły 1,4 mld USD - zgodnie z oczekiwaniami, ale spółka w ostatecznym rozrachunku zarobiła mniej niż oczekiwał rynek. Jednocześnie Terex poinformował, że liczba nowych zleceń oczekujących na realizację istotnie wzrosła, co oznacza wzrost przychodów w przyszłości. W związku z tym firma zaktualizowała swoje wytyczne na resztę tego roku, podnosząc poziom zysków, które spodziewa się osiągnąć. Przewiduje się, że dochód spółki wyniesie od 2,80 USD do 3,00 USD za akcję, skorygowane o pozycje jednorazowe. W tym przedziale dokładnie mieści się 2,90 USD na akcję, które analitycy już przewidywali, zanim bieżący raport został opublikowany. Terex silnie zwiększa sprzedaż i podnosi poziom usług doradczych dla klientów, stąd też trudno ocenić, skąd ten niepokój wśród inwestorów. Rynek nie podziela optymizmu branży analitycznej, od której płyną publikacje rekomendujące zakup spółki, z uwagi na dobre fundamenty oraz obiecujące perspektywy - już dziś spółka wyprzedza rynek, na którym funkcjonuje. Zakładając, że firma Terex spełni prognozę na rok bieżący i będzie rosła tak szybko, jak oczekują tego analitycy w nadchodzących miesiącach, jest bardziej niż prawdopodobne, że akcje spółki w końcu będą lepsze od S&P 500 (SPY  ).

Z technicznego punktu widzenia, spółka stanowi propozycję dla inwestorów preferujących dłuższy horyzont inwestycyjny. Obecnie istotna jest obrona poziomu 38-39 USD. Jeżeli znajdzie się wystarczająca ilość chętnych na kupno, można szukać okazji do zajęcia długiej pozycji lub poczekać na wyjście ceny ze strefy konsolidacji 39-41 USD jako potwierdzenia przewagi po stronie kupujących.