Indeksy giełdowe zamknęły piątkową sesję w większości bez zmian. Uczestnicy rynku nie obrali żadnego wyraźnego kierunku, oczekując na ostateczne wyniki wyborów prezydenckich w USA. Niemniej, nastroje inwestorów polepszyły się nieznacznie za sprawą lepszych od oczekiwań październikowych raportów z amerykańskiego rynku pracy.

Jak to zwykle bywa na Wall Street, i ten tydzień wyborczy zakończył się przedłużonym byczym rajdem. Inwestorzy przelewali swoje pieniądze w akcje, dlatego też S&P 500 i Nasdaq zyskały odpowiednio 7,3 i 9%, a Dow powiększył się o 6,9%. Główne indeksy zaliczyły największą tygodniową zwyżkę od kwietnia, a poza tym dla S&P 500 było to najbardziej udany tydzień wyborczy od 1932 roku.

Aktualnie inwestorzy obstawiają, że nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych zostanie kandydat Partii Demokratycznej, Joe Biden. Przewidują też, że Republikanie utrzymają kontrolę nad Senatem, a Demokraci nad Izbą Reprezentantów. Taki rozkład sił w Kongresie nie wróży za dobrze dla politycznego programu Bidena i planów wdrożenia większego pakietu stymulacyjnego.

Zgodnie z raportem o zatrudnieniu w październiku w USA powstało 638 000 nowych miejsc pracy, dzięki czemu stopa bezrobocia zmniejszyła się do 6,9%. Dla porównania we wrześniu przybyło 661 000 nowych stanowisk, a bezrobocie utrzymywało się na poziomie 7,9%.

S&P 500 Index (SPY  ) poszedł w dół o 0,03% (o 0,98 pkt do 3509,47 pkt), Dow Jones Industrial Average (DIA  ) - o 0,24% (o 66,78 pkt do 28323,4 pkt), a Nasdaq Composite Index (QQQ  ) urósł o 0,4% (o 4,3 pkt do 11895,23 pkt).

Akcje T-Mobile (TMUS  ) osiągnęły rekordową cenę po tym, jak spółka okazała dobre rezultaty finansowe. Producenci konopi kontynuowały trend wzrostowy, ponieważ kilka amerykańskich stanów zagłosowało za legalizacją marihuany w celach medycznych i rekreacyjnych. Aurora Cannabis (ACB  ) zyskało ponad 56%, a inni wiodący gracze branży - Canopy Growth (CGC  ) i Tilray (TLRY  ) - po ponad 10%. W górę poszły także notowania firm przemysłowych, takich jak Aphria (APHA  ) i Cronos Group (CRON  ). Wraz z nimi zdrożał fundusz ETFMG Alternative Harvest ETF (MJ  ).

Sektory S&P zakończyły sesję w mieszanych nastrojach z powodu niepewności dotyczącej wyników wyborów prezydenckich. Niewielkie zyski zanotowały: sektor produktów powszechnego użytku (XLP  ), sektor IT (XLK  ), sektor surowcowy (XLB  ), sektor opieki zdrowotnej (XLV  ) i sektor przemysłowy (XLI  ). Energetyka (XLE  ) straciła ponad 2%, a pozostałe sektory zaliczyły spadki mniejsze niż 1%.

Kurs dolara amerykańskiego (UUP  ) osłabił się w piątek w reakcji na przedłużony okres liczenia głosów złożonych drogą korespondencyjną. Indeks DXY spadł w tym tygodniu o ponad 1% względem indeksów innych światowych walut. Złoto (GLD  ) zyskało na wartości wraz ze zwiększeniem się szans na wygraną Bidena i większy pakiet stymulacyjny. Cena SPOT wzrosła o 0,1% do 1950,12 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 0,5% do 1955,5 dolara za uncję. Ropa naftowa potaniała poniżej poziomu 40 dolarów ze względu na wprowadzenie lockdownu w kolejnych europejskich krajach. Kurs baryłki Brent Crude (BNO  ) spadł o 3,7% do 39,41 dolara, a kurs baryłki West Texas Intermediate (USO  ) - o 4,3% do 37,14 dolara.

W przyszłym tygodniu inwestorzy zapoznają się z dokładniejszymi wynikami wyborów prezydenckich w USA.