Wraz z premierą Xboxa Series X Microsoftu (MSFT  ) i PlayStation 5 od Sony (SNE  ) ponownie zadajemy sobie odwieczne pytanie: która konsola i firma osiągnie większy sukces? Wydaje się, że specyfikacje sprzętów są bardzo zbliżone, więc główna potyczka może zostać sprowadzona do działań marketingowych oraz nowych, dodatkowych funkcji i usług.

Ta wojna konsol toczy się od blisko 20 lat, począwszy od 2001 roku, kiedy to ukazał się oryginalny Xbox Microsoftu, który pojawił się rok po premierze PlayStation 2. W pierwszych latach Microsoft i Sony rywalizowały o udział w rynku, skupiając się na grafice, wydajności i grom w trybie online. Chociaż firmy wciąż konkurują ze sobą w tym zakresie, wojna stała się bardziej złożona wraz z pojawieniem się cyfrowej dystrybucji, gier w chmurze, realistycznej grafiki i coraz bardziej skomplikowanych (i zajmujących dużo miejsca) gier. Pomimo że pod wieloma względami wojna konsol wciąż przypomina rywalizację z wczesnych lat 2000, to jest obecnie dużo bardziej skomplikowana. Pozostawia to oczywiste pytanie: co Microsoft i Sony mają w swoim arsenale na kolejną rundę?

Microsoft rozpoczął kolejny etap wojny, kładąc duży nacisk na dystrybucję cyfrową, gry w chmurze i wsteczną kompatybilność. Oferta Microsoftu dla następnej generacji jest bogata, w tym obejmuje rozszerzoną subskrypcję Xbox Game Pass, która umożliwia dostęp do obszernej biblioteki gier za miesięczną opłatą, oraz xCloud, usługi gier w chmurze, która pozwala użytkownikom grać w dowolną grę w chmurze bez konieczności pobierania czegokolwiek na konsolę. Firma zdecydowała się dać graczom dostęp do swojej obszernej biblioteki, łącząc xCloud i Xbox Game Pass już w lipcu. Microsoft ogłosił również, że większość jego biblioteki Xbox, sięgająca wstecz aż do pierwszej konsoli, będzie wstecznie kompatybilna z nowym Xboxem Series X, dając użytkownikom ogromny wybór gier. Series X nie ma jednak żadnych flagowych tytułów w momencie premiery ze względu na opóźnienie debiutu Halo Infinite.

W przeciwieństwie do Microsoftu, Sony będzie miało kilka godnych uwagi tytułów gotowych do gry w dniu premiery Playstation 5, w tym Marvel's Spider Man: Miles Morales. Sony ma też w planach kolejne premiery, m.in. sequel przebojowego Horizon: Zero Dawn zatytułowany Horizon: Forbidden West. Od samego początku oferta Sony wydaje się znacznie lepsza niż Microsoftu, co może przyciągnąć użytkowników szukających nowych gier. Oprócz bogatej oferty premierowej, Sony przykłada dużą wagę do swoich nowych kontrolerów DualSense, które zapewniają znacznie lepsze dotykowe sprzężenie zwrotne i większą immersję niż poprzednie wersje. DualSense są jednak dalekie od kontrolerów DualShock pierwszej generacji, które wibrowały w oparciu o to, co działo się w grze, co było znaczącą innowacją na początku XXI wieku. Sony położyło również podobny nacisk na usługi gier oparte na subskrypcji, a kolekcja PlayStation Plus jest oferowana jako konkurencja dla Xbox Games Pass. Usługę subskrypcji PlayStation przyćmiewa jednak oferta dostępna w Xbox Game Pass, a ponadto, w momencie premiery, PlayStation 5 będzie mieć mniej kompatybilnych wstecznie gier.

Jeśli chodzi o aktualizacje sprzętu, obie firmy są przekonane, że ich konsola będzie najsilniejsza na rynku. Sony skupiało się w dużej mierze na uczynieniu PlayStation 5 znacznie lepszym urządzeniem od PlayStation 4, podczas gdy Microsoft położył największy nacisk na zwiększeniu dostępności, przyjazności dla użytkownika i zasięgu rodziny Xbox.