Komunikator biznesowy Slack zakończył kolejną rundę finansowania, podczas której udało mu się zebrać 427 milionów dolarów, a jego wycena sięgnęła ponad 7 miliardów dolarów.

Slack to zdobywająca coraz większą popularność platforma do komunikacji dla firm i różnego rodzaju zespołów. Usługa świętuje właśnie 5 lat działalności, które bez wątpienia można uznać za pasmo sukcesów. Jak poinformowali przedstawiciele Slack, codziennie korzysta z niego 8 milionów użytkowników.

Sukces rynkowy tego biznesowego komunikatora przyciąga także inwestorów. Spółka Slack Technologies będąca właścicielem tej usługi zakończyła właśnie kolejną rekordową rundę finansowania. Tym razem udało się zebrać z rynku 427 milionów dolarów. Do grona 40 inwestorów, którzy do tej pory wnieśli do spółki 841 milionów dolarów, dołączyły takie fundusze Venture Capital jak Dragoneer Investment Group, General Atlantic, T. Rowe Price (TROW  ), Wellington Management, Baillie Gifford czy Sands Capital.

Jak przyznają założyciele Slacka, firma radzi sobie bardzo dobrze i w tej chwili już na siebie zarabia. Jak przyznają, decydują się korzystać ze wsparcia inwestorów z pobudek czysto oportunistycznych: skoro fundusze i inne podmioty chcą nam podarować pieniądze, to my chętnie je przyjmiemy. Prawdopodobnie pozyskane środki zostaną przeznaczone na przejęcia, których już kilka dokonano np. w 2015 r. kiedy dokonano akwizycji Screenhero albo latem tego roku HipChat i Stride. Przejęcia mają na celu zwiększenie skali działalności oraz konsolidację na rynku.

Przebojem zdobywający rynek Slack jest łakomym kąskiem dla gigantów technologicznych. Ta posiadająca swoje biura w San Francisco i Vancouver spółka konkuruje bezpośrednio z Microsoftem (MSFT  ), Cisco (CSCO  ), Facebookiem (FB  ) i Google (GOOG  ). Slack jednak mocno broni się przed wchłonięciem i jak na razie nie planuje też debiutu giełdowego.

Coraz silniejszą pozycję na rynku potwierdza także wartość spółki ogłoszona wraz z informacją o pozyskaniu nowych inwestorów. Na chwilę obecną inwestorzy wyceniają Slack na 7,1 miliarda dolarów. We wrześniu 2017 r., kiedy odbyła się poprzednia runda finansowania, wartość szacowano na 5,1 miliarda dolarów. Na tak dobry wynik wpływ może mieć przyciąganie sporo płatnych subskrypcji. Wprawdzie za korzystanie ze Slacka płaci jedynie ok. 70 000 zespołów, ale odpowiadają one za 3 miliony użytkowników. W ubiegłym roku wpływy z tego tytułu wyniosły 200 milionów dolarów.