Coca-Cola Amatil po 50 latach funkcjonowania jako spółka publiczna zostanie usunięta z Australijskiej Giełdy Papierów Wartościowych po sprzedaży firmie Coke Europe.

Australijska rozlewnia, która dystrybuuje szereg napojów w regionie Azji i Pacyfiku, zniknęła w czwartek z rynku po tym, jak sąd w Nowej Południowej Walii zatwierdził zakup przez Coca-Cola European Partners. Europejska firma zapłaci 11,1 mld dolarów, czyli 13,50 dolarów za akcję, po serii propozycji składanych od 2019 roku.

Niezależni akcjonariusze Coca-Cola Amatil Ltd. głosowali niemal jednogłośnie za przejęciem przez Coca-Cola European Partners rozlewni z siedzibą w Australii za 7,68 mld dolarów - wynika z komunikatu na stronie inwestora Amatil. Coca-Cola Amatil, zatrudniająca ok. 12 tys. osób, jest jedną z największych rozlewni napojów gotowych do spożycia w regionie Azji i Pacyfiku. Jest notowana na Australijskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. W komunikacie giełdowym z 16 kwietnia Amatil poinformował, że pod koniec miesiąca wypłaci swoim akcjonariuszom końcową dywidendę w wysokości około 0,14 USD na akcję. Oczekuje się, że przejęcie zostanie sfinalizowane 10 maja.

Coca-Cola European Partners ogłosiła wiążące porozumienie w sprawie złożenia najlepszej i ostatecznej oferty niezależnym akcjonariuszom Coca-Cola Amatil 14 lutego. Coca-Cola European Partners, z siedzibą główną w Uxbridge w Anglii, zatrudnia obecnie 23 300 osób. Powstała w maju 2016 r. z połączenia trzech europejskich firm rozlewniczych: Coca-Cola Enterprises, Coca-Cola Iberian Partners i Coca-Cola Erfrischungsgetränke.

Coca-Cola European Partners plc powinna być w stanie zmniejszyć dźwignię finansową z poziomu długu netto do trzykrotności EBITDA sprzed przejęcia do 2023 r. dzięki przewidywanym silnym przepływom pieniężnym - podaje Fitch Ratings. Dzieje się tak pomimo decyzji CCEP o wykorzystaniu długu do pełnego sfinansowania przejęcia Coca-Cola Amatil Limited. Oczekiwania opierają się na priorytetowym traktowaniu przez kierownictwo de-lewarowania w tym okresie oraz na kontynuacji ożywienia w branży napojów gazowanych, bez negatywnych skutków szoku związanego z pandemią koronawirusa, która ma wpływ na popyt od marca 2020 roku.

Prognoza Fitch dotycząca ścieżki delewarowania CCEP opiera się na stopniowym powrocie przychodów do poziomu sprzed pandemii do 2022 r., głównie dzięki wprowadzeniu szczepionek w Europie Zachodniej, co doprowadzi do odbicia wolumenów sprzedaży w ważnym kanale sprzedaży poza domem (2019 rok: 43% przychodów), począwszy od II kwartału 2021 roku. Wraz z odbudową marży EBITDA w kierunku 19% (2020 rok: 16,8%; 2019 rok: 18,2%), powinno to umożliwić CCEP wygenerowanie rocznych wolnych przepływów pieniężnych przed dywidendą na poziomie około 1,5 mld EUR w latach 2021-2023, zapewniając wystarczającą zdolność do delewarowania. Uważamy, że polityka dywidendowa jest odpowiednio skonstruowana, aby częściowo zamortyzować niepowodzenia na ścieżce naprawczej, mimo że CCEP utrzymuje cel wypłaty dywidendy na poziomie 50% zysku netto. Potwierdzenie zamiaru spółki do przestrzegania zdyscyplinowanej polityki finansowej, na przykład poprzez niezaangażowanie się w skup akcji własnych do momentu osiągnięcia poziomu delewarowania do poziomu sprzed przejęcia, pozostaje dla Fitch czynnikiem krytycznym do utrzymania ratingów spółki na obecnym poziomie 'BBB+' po zakończeniu inwestycji.

Jednocześnie utrzymująca się niepewność co do dalszego wpływu pandemii na kanał sprzedaży poza siedzibą firmy w Europie Zachodniej w latach 2021-2022 naraża grupę na ryzyko słabych wyników operacyjnych. Scenariusz ostrzejszych działań socjalno-destrukcyjnych i blokujących, wykraczających poza 1H21, może prowadzić do wydłużenia trajektorii wychodzenia z kryzysu, co dodatkowo opóźni delewarowanie po przejęciu. W połączeniu z ograniczoną perspektywą ratingu przewidywaną do 2023 roku, może to nadal stwarzać ryzyko dla obecnego poziomu ratingu.