Skrócony tydzień handlowy przy Wall Street zaowocował dużą nerwówką na giełdowym parkiecie, wykazując kilka dużych wahań nastrojów w ciągu sesji. Giełdowy rajd, choć nadal w trendzie wzrostowym, znajduje się obecnie pod wysoką presją, co może wskazywać na zwiększone ryzyko.

Miniony tydzień wystartował z jednodniowym opóźnieniem z uwagi na poniedziałkowe Święto Pracy i nie obfitował w szczególnie istotne czynniki mogące w znaczący sposób wpłynąć na nastroje na parkiecie. Stąd też mogliśmy obserować krótkotrwałe zmiany nastrojów, bez szczególnego powodu. Ot, handel algorytmiczny. ETF na główne indeksy zakończyły tydzień na lekkich minusach - S&P500 (SPY  ) 0,8%, Nasdaq (QQQ  ) 0,7% pod kreską.

Koncern AstraZeneca (AZN  ) musiał wstrzymać ostatnią fazę testów szczepionki przeciwko koronawirusowi po tym, jak jeden z uczestników eksperymentu gwałtownie zachorował wykazując skutki uboczne. Nie jest na razie wiadomo, na ile dolegliwości mają bezpośredni związek z przyjmowaniem preparatu. Informacja o komplikacjach u AstraZeneca, wywołała wzrosty konkurencyjnych firm pracujących nad własną szczepionką jak Moderna (MRNA  ), Novavax (NVAX  ) i BioNTech (BNTX  ).

General Motors (GM  ) ma wspomóc start up motoryzacyjny - firmę Nikola (NKLA  ) w rozwoju i produkcji wodorowego pick up'a Badgera. Na mocy umowy GM obejmie 11% udziałów w Nikoli o wartości 2 miliardów USD, a także dostarczy rozwiązania technologiczne w zakresie akumulatorów elektrycznych i ogniw paliwowych do ciężarówek Nikoli. Wiadomość wywołała euforię na akcjach motoryzacyjnego beniaminka, które zyskały aż 41% po publikacji wiadomości, jednak w drugiej połowie tygodnia optymizm ten zgasił Hindenburg Research, publikując bardzo krytyczny raport dotyczący działalności Nikoli.

Peloton (PTON  ) po raz pierwszy odnotował skorygowany zysk, który okazał się znacznie lepszy niż oczekiwano, a przychody kwartalne wzrosły o 172% r/r. Firma zajmująca się produkcją rowerów treningowych i bieżni do użytku domowego z opcją streamingu treningów niewątpliwie korzysta z silnego popytu na sprzęt i usługi z powodu trwającej pandemii COVID-19.

Slack Technologies (WORK  ) podał, że wyniki i przychody za drugi kwartał były wyższe niż szacunki, jednak i to nie spełniło oczekiwań inwestorów. Przychody Slack wzrosły o 49% r/r do 215,9 miliona USD, dzięki 30% wzrostu liczby płatnych klientów do ponad 130 000. Slack cieszy się rosnącym popytem na swoją platformę komunikacyjną podczas pandemii koronawirusa, ponieważ firmy szukają nowych sposobów, aby umożliwić pracownikom pracę z domu. Inwestorów martwi fakt, że wzrost przychodów jest okupiony większymi kosztami, poza tym nasilająca się konkurencja, choćby w postaci aplikacji Teams od Microsoft (MSFT  ), zaczyna odbijać się negatywnie na ekspansji Slacka. W skali tygodnia akcje spółki spadły o 17%.

Tesla (TSLA  ) będzie musiała mierzyć się z nowym silnym rywalem. Z fabryki Volkswagena właśnie wyjechała pierwsza partia samochodu elektrycznego ID.3 typu hatchback. Jest to pierwsza w serii samochodów z napędem elektrycznym wyprodukowana od podstaw przez niemieckiego producenta samochodów, który planuje do 2025 roku sprzedać 1,5 miliona elektrycznych samochodów, bezpośrednio konkurując z marką Elona Muska. ID.3 jest przeznaczony tylko na rynek europejski i ominie Stany Zjednoczone, ale większy elektryczny crossover ID.4 - bezpośredni rywal Model Y Tesli pojawi się w Europie w październiku, w USA do końca roku, a w Chinach na początku 2021 roku.

Tiffany (TIF  ) pozwał LVMH po tym, jak francuski gigant dóbr luksusowych oświadczył, że nie może sfinalizować przejęcia za 16 miliardów USD.