Kraft Heinz
Kraft połączył się z Heinz w 2015 roku, przy aprobacie Berkshire Hathaway, który jest największym obecnie akcjonariuszem z pakietem 26,7% akcje Kraft Heinz. W nowo powstałym spożywczym konglomeracie kierownictwo podjęło szereg niesprzyjających decyzji, szukając oszczędności i nie dostosowując wystarczająco oferty do zmieniających się nawyków konsumentów. W rezultacie produkty spółki traciły na popularności, a były już dyrektor, chcąc uratować słupki sprzedaży, obniżył ceny aby pozostać konkurencyjnym. Strategia ta jedynie obniżyła marże i nie ożywiła organicznego wzrostu sprzedaży. Nowy dyrektor generalny Miguel Patricio, który przejął stery w lipcu ubiegłego roku, próbował sprzedać niektóre słabsze marki Krafta, ale nie znalazł chętnych.
Pandemia COVID-19 wprawdzie nieco zaszkodziła działalności Kraft Heinz, ponieważ spółka odnotowała spadek zamówień od swoich klientów gastronomicznych, w tym sieci restauracji, jednak w ogólnym rozrachunku jej wpływ jest pozytywny, ponieważ główny segment detaliczny - zwykli konsumenci - wygenerowali wzrost sprzedaży, który przyspieszył w ostatnich tygodniach. Do tego stopnia, że spółka idąc za wzrostem popytu zwiększyła produkcję popularnych marek makaronu i sera. Akcje na giełdzie w ostatnim miesiącu podrożały prawie o 30%. Czy to szansa dla giełdowego marudera?
Niedawne zjawisko opróżniania półek w sklepach spożywczych, spotęgowane paniką COVID-19 w USA, wywołało ponowne zainteresowanie konsumentów pakowanymi artykułami konsumpcyjnymi, co według obliczeń spółki z początku kwietnia, wygeneruje wzrost sprzedaży organicznej o 6%, natomiast łącznej sprzedaży o 3% w pierwszym kwartale, co znów będzie oznaczało pierwszy kwartał wzrostu z ostatnich pięciu. Komentatorzy są ostrożni i wskazują, że w miarę normowania się sytuacji w społeczeństwie, popyt na produkty Kraft'a wróci do normalnego poziomu, co dla firmy prawdopodobnie oznacza nawrót problemów, z którymi walczy od lat.
Firmy, co warto wiedzieć, uwięzionej w kajdanach długu. Wprawdzie Kraft zakończył ostatni kwartał z 2,3 mld USD w wolnych środkach i ekwiwalentach, ale wciąż jest pod presją 28,2 mld USD zobowiązań długoterminowych. Istotą problemu jest fakt, że Kraft Heinz nie ma praktycznie żadnej elastyczności finansowej, aby odwrócić swój trudny biznes. Chociaż dochody z bieżącej działalności wystarczają na pokrycie kosztów i wypłatę dywidendy, wciąż nie ma miejsca na agresywny marketing i przejęcia.
Ów kłopoty finansowe, w ocenie niektórych analityków, stanowią zagrożenie dla przyszłej dywidendy, wypłacanej w wysokości 1,60 USD rocznie na akcję, co daje stopę 5,4% na dzień dzisiejszy. Wall Street oczekuje, że wzrost przychodów i zysków spółki pozostanie 'powolny' w ciągu następnych kilku lat - co źle wróży przyszłości dywidendy w bieżącej wysokości.
Analizując firmę pod względem popularnych wskaźników fundamentalnych, warto zestawić ją z równymi sobie podmiotami z branży producentów żywności takimi jak General Mills
Potencjalnie kryzys COVID-19 otwiera długoterminową szansę dla Krafta, a recesja może zwiększyć sprzedaż tańszych produktów producenta, ponieważ klienci mogą unikają droższych marek. Inwestorzy będą oczekiwać najpewniej jak najszybszego zbycia niektórych mniej popularnych i dochodowych marek, w celu pozyskania kapitału i ogólnego oddłużenia firmy.
Najnowszy raport Berkshire wykazał, że konglomerat posiadał ponad 325 milionów akcji Kraft Heinz na dzień 31 grudnia 2019 roku. Chociaż ostatni list do akcjonariuszy niewiele wspominał o firmie, przyznano, że początkowa inwestycja o wartości 13,8 mld USD spadła. Biorąc pod uwagę, że nawet Warren Buffett ma problemy ze swoją inwestycją w tę firmę, trudno sobie wyobrazić, że przeciętny inwestor będzie chciał pójść w jego ślady.
Kraft Heinz opublikuje najnowsze wyniki kwartalne w czwartek 30 kwietnia przed otwarciem sesji.
