Google jest gigantem na całym świecie, nie da się jednak ukryć, że w pewnych regionach wciąż jest sporo pola do popisu. Jak na przykład w Indiach, gdzie ogłosili, że zainwestują spore pieniądze. Google zainwestuje do 1 miliarda dolarów w dużą indyjską firmę telekomunikacyjną, co, jak ma nadzieję Google, ma obniżyć koszty smartfonów na tym ogromnym i szybko rozwijającym się rynku.
Google
Bharti Airtel Limited, znana również jako Airtel, to indyjska międzynarodowa firma świadcząca usługi telekomunikacyjne z siedzibą w New Delhi w Indiach. Działa w 18 krajach w Azji Południowej i Afryce, a także na Wyspach Normandzkich. Airtel świadczy usługi mobilne 2G, 4G LTE, 4G+, stacjonarne usługi szerokopasmowe i usługi głosowe w zależności od kraju działalności. Airtel wdrożył również swoją technologię VoLTE we wszystkich indyjskich kręgach telekomunikacyjnych. Jest drugim co do wielkości operatorem sieci komórkowej w Indiach i trzecim co do wielkości operatorem sieci komórkowej na świecie. Airtel został uznany za drugą najcenniejszą markę w Indiach w pierwszym w historii rankingu Brandz, stworzonym przez Millward Brown. Firma ma prawie pół miliarda klientów w 17 krajach Azji Południowej i Afryki.
Według Airtel obie firmy chcą współpracować z producentami urządzeń, aby "znieść bariery posiadania smartfona w różnych przedziałach cenowych". Umowa, która wciąż czeka na zatwierdzenie przez organy regulacyjne, oznacza poważne wejście Google na rynek, który stał się kluczowy dla firm Big Tech, które chcą poszerzyć swój globalny zasięg. Indie, drugi najbardziej zaludniony kraj na świecie, mają 750 milionów użytkowników internetu, a setki milionów kolejnych ma dopiero wejść do internetu po raz pierwszy. I w przeciwieństwie do swoich bardziej zaludnionych sąsiadów Chin, Indie przyjmują ogromne inwestycje ze strony amerykańskiej technologii: Facebook
Inwestycja pomoże firmie Airtel w rozwoju urządzeń, domowych łączy szerokopasmowych, centrów danych, wdrożeniu chmury, a przez pewien czas w rozwoju sieci 5G, powiedział Gopal Vittal podczas telekonferencji, dyrektor generalny Bharti Airtel na Indie i Azję Południową.
Sam Google już zainwestowało poważną gotówkę w Indiach, w tym dwa lata temu, gdy włożyło 4,5 miliarda dolarów w Jio Platforms, rywala Airtela, który jest częścią imperium technologicznego miliardera Mukesha Ambaniego. Ta umowa była po części reklamowana jako sposób na opracowanie super taniego smartfona na lokalny rynek, co udało się zrobić. Pod koniec zeszłego roku wypuścili swój pierwszy tani smartfon 4G.
W piątkowym oświadczeniu Sundar Pichai, dyrektor generalny Alphabet i jego spółki zależnej Google, nazwał inwestycję Airtel "kontynuacją" wysiłków na rzecz "zwiększenia dostępu do smartfonów, poprawy łączności w celu wspierania nowych modeli biznesowych i pomocy firmom w ich cyfrowej transformacji podróż." Rynki w drugim najbardziej zaludnionym kraju świata również zareagowały nieźle. Akcje Airtel wzrosły w Indiach o prawie 1,5% po ogłoszeniu.
