Czołowi liderzy biznesu z Kalifornii zwrócili się do Kongresu o dodatkowe wsparcie finansowe dla amerykańskich pracowników i przedsiębiorców. Wszystko z powodu pandemii koronawirusa i przymusowego wstrzymania dużej części amerykańskiej gospodarki. Dodatkowe wsparcie ma pozwolić szybszy powrót do normalnej aktywności gospodarczej i odbudowanie zaufania konsumentów.

Czołowi liderzy wielkiego biznesu wystąpili z apelem do Kongresu o zatwierdzenie dodatkowego pakietu pomocowego o wartości biliona dolarów, co ma ograniczyć cięcia budżetowe na poziomie stanu i lokalnego samorządu. W piątek list został podpisany przez 91 właścicieli i dyrektorów generalnych firm z Kalifornii. W liście stwierdzili, że "odmrożenie gospodarki jest pożądanym krokiem, ale działalność gospodarcza jest uzależniona od zaufania konsumentów - muszą być przekonani, że można bezpiecznie robić zakupy i korzystać z usług. Bez tego odmrożenie gospodarki będzie tylko z nazwy".

Pod listem podpisali się m.in. Bob Iger, prezes Walta Disneya (DIS  ), Marc Benioff, prezes Salesforce (CRM  ), Ted Sarandos, dyrektor ds. treści w Netflixie (NFLX  ) oraz inwestor Ben Horowitz z funduszu venture capital Andreessen Horowitz. Pełna lista sygnatariuszy jest dostępna tutaj. "Z powodu nagłego spadku aktywności gospodarczej wiele stanów, w tym Kalifornia, będzie musiała dokonać znacznych cięć budżetowych" - stwierdzono w liście. "Bez dodatkowej pomocy rządu federalnego, wsparcia dla opieki nad dziećmi, szkolenia zawodowego, sytuacja znacznie się pogorszy" - dodano. List został zaadresowany do Nancy Pelosi, spikerki Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, Kevina McCarthy'ego, lidera mniejszości parlamentarnej, Mitcha McConnella, lidera większości senackiej oraz Chucka Schumera, lidera mniejszości senackiej.

List został wysłany w momencie, gdy administracja Trumpa i Republikanie w Senacie próbują wycofać się z pomysłu przeznaczenia dodatkowych 3 bilionów dolarów na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa. W piątek Izba Reprezentantów uchwaliła pakiet o wartości biliona dolarów na finansowanie wydatków stanowych i lokalnych samorządów. W liście stwierdzono, że "dodatkowe środki zostaną przeznaczone na istotne usługi rządowe, takie jak ochrona zdrowia, bezpieczeństwo publiczne, edukacja i wsparcie obywateli przy powrocie do pracy". To wsparcie ma pozwolić wyjść amerykańskiej gospodarce z kryzysu bez konieczności likwidacji miejsc pracy i cięć w budżetach stanowych i miejskich.

Gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, utworzył specjalny zespół doradczy, który pracuje nad wsparciem dla mieszkańców tego stanu, aby jak najszybciej wyszli z kryzysu bez odczuwania negatywnych jego skutków. W miniony czwartek gubernator Newsom ogłosił, że konieczne jest przeprowadzenie cięć budżetowych z powodu deficytu szacowanego na 54,3 miliardy dolarów, który jest następstwem pandemii koronawirusa. Prognozuje się, że stopa bezrobocia w Kalifornii może wynieść nawet 25%, ponieważ koronawirus i lockdown nadal negatywnie oddziałują na lokalną gospodarkę. Na koniec kwietnia bezrobocie w USA wyniosło 14%. Według danych opublikowanych przez amerykański Departament Pracy liczba zgłoszeń o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła o 2,4 miliona, co oznacza, że o zasiłek dla bezrobotnych ubiega się już 38,6 miliona Amerykanów.