Sekretarz Skarbu Stanów Zjednoczonych, Steven Mnuchin, jak podaje CNN, ma odpowiadać za koordynowanie prac agencji rządowych mających na celu regulację kryptowalut. Wśród nich jest oczywiście Bitcoin, pierwsza zdecentralizowana waluta cyfrowa, która zaintrygowała zarówno przedstawicieli świata technologii, jak i finansów. Senacka komisja ds. banków spotkała się w lutym, aby omówić postępy w tym zakresie, wspólnie z Jayem Claytonem, przewodniczącym amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (Securities and Exchange Commission, SEC), oraz Christopherem Giancarlo, przewodniczącym komisji towarowych kontraktów terminowych (Commodity Futures Trading Commission, CFTC), którzy zeznali, że "nie mogą ignorować" tego sektora finansowego, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Zeznania przedstawicieli tych dwóch komisji miały również ma celu edukację senatorów w zakresie terminów kluczowych dla kryptowalut, takich jak "initial coin offering" czy technologia "blockchain". Jak podał TechCrunch, to spotkanie w Senacie może wskazywać na otwartość i optymizm ze strony regulatorów, co stanowi pozytywną niespodziankę dla użytkowników Bitcoina, którzy ostatnio musieli stawić czoła spadkom na rynku kryptowalut.

W ostatnim czasie wartość Bitcoina spadła o połowę i cechowała się wysoką zmiennością mimo wzrostu o 2000%, który waluta zanotowała jeszcze w 2017 roku. Trzeba jednak zaznaczyć, że kwota 4 mld dolarów, która została pozyskana w ramach ICO na realizację projektów wykorzystujących technologię blockchain nie uszła uwadze organów odpowiedzialnych za regulację rynków finansowych. W połowie styczna, jak podał CoinDesk, Sekretarz Skarbu Mnuchin zapowiedział, że działający w ramach departamentu komitet stabilności finansowej (Financial Stability Oversight Council), stworzył grupę roboczą, która ma się zajmować tematyką kryptowalut. W swojej wypowiedzi Mnuchin przedstawił jasny argument przemawiający za lepszym zrozumieniem kryptowalut przez organy finansowe, a ostatecznie również za ich regulacją: Mnuchin chce zapewnić, że "źli ludzie" nie będą mogli wykorzystywać bitcoina w celu realizacji nielegalnych praktyk takich jak pranie brudnych pieniędzy.

Mnuchin zapewnił jednocześnie Senat, że nie uważa, aby waluty cyfrowe stanowiły znaczące zagrożenie dla stabilności rynków finansowych. "Będziemy koordynować prace nad różnorodnymi zgłoszeniami. Nasza praca zaczęła się od dość ogólnej rozmowy, w ramach której ustaliliśmy, jakie mamy jurysdykcje, żeby dla wszystkich było jasne, co robimy, a czego nie robimy, a także gdzie występują jakiekolwiek luki", powiedział przewodniczący Giancarlo dziennikarzom CNBC. Przewodniczący Clayton dodał, że grupa robocza "może liczyć na wsparcie Departamentu Skarbu, a także Rezerwy Federalnej", jeśli chodzi o pomoc we wprowadzaniu nowych regulacji przez rząd.

Chociaż wzrasta współpraca w obszarze regulacji kryptowalut, American Banker ocenia, że jak do tej pory nie jest jasne, czy amerykański rząd dysponuje wystarczającą władzą w obszarze regulacji, aby poradzić sobie z kwestiami dotyczącymi szybko rozwijającego się międzynarodowego sektora kryptowalut. Jak zaznacza Investors.com, jego działania stanowią potencjalne zagrożenie dla rządów Chin, Indii oraz Korei Południowej, które podejmują wysiłki mające na celu załagodzenie sytuacji na rynkach kryptowalut. Sekretarz Skarbu Mnuchin prowadził również rozmowy na temat regulacji kryptowalut w czasie szczytu G20, który odbył się w marcu w Argentynie. Nie wiemy jeszcze, jakie będą ich skutki, jak na razie można z pewnością jednak powiedzieć, że amerykański rząd wykazuje coraz większą akceptację dla idei kryptowalut i ich zasadności, a także swojej własnej roli w kształtowaniu przyszłości tego sektora.