Przyszłość jest teraz - sieć 5G jest tuż za rogiem. Czym jest, czego możemy się po niej spodziewać i jak wpłynie ona na nasze codzienne życie?

Na początku jednak warto zobaczyć, w czym i w jaki sposób 5G jest poziom wyżej od 4G. W sprawach technicznych jest to oczywisty skok w przód. Sieć 5G będzie o wiele szybsza. Dość powiedzieć, że będą wykorzystywać fale o milimetrowych długościach, czyli będą to wartości rzędu od 30 do 300 GHz. 4G nie przekraczała w tym aspekcie 6 GHz. 5G umożliwia również bardzo szybkie przesyłanie danych, właściwie bez jakichkolwiek opóźnień, co bardzo pomagać będzie w urządzeniach i aplikacjach wymagających ciągłego trybu online. Szczytowe prędkości? Znowu 5G wyprzedza swojego poprzednika o parę długości. Nowa sieć to nie mniej niż 20 gigabajtów na sekundę (w 4G jest to 1 GB/s).

Technikalia za nami - a jak 5G wpłynie na codzienne życie ludzi? Jest tutaj kilka obszarów, gdzie nowa sieć rzeczywiście może być rewolucyjna.

Przede wszystkim, 5G znacznie uprości rozwój samochodów bez kierowcy. Wspomniane wcześniej zalety - szybkość przesyłania danych, a także możliwość podłączenia się do sieci wielu urządzeń na raz, pozwoli na komunikację pojazdów. Inaczej mówiąc: będą one do siebie wysyłać sygnały, dzięki którym będą wiedziały, kiedy pas obok jest pusty, a także kiedy mogą hamować. Technologia ta będzie działała na przykład w BMW iNEXT, elektrycznym SUVi-ie, który swoją premierę będzie miał w 2021 roku. Posiada on sensory, które pozwalają na gromadzenie informacji z okolic samochodu.

5G będzie w założeniu też bardzo przydatna w zakresie usług miejskich. Nad tym zresztą pracuje już nawet polskie Ministerstwo Cyfryzacji. Pierwszym miastem w Polsce objętym siecią 5G ma być Łódź, głównie ze względu na lokalizację i wiele usług opartych na sieci dostarczanych przez lokalny samorząd. Są to usługi co najmniej ciekawe; znajdują się w nich technologia Smart building, mapa badająca jakość i czystość powietrza w czasie rzeczywistym, nowe sposoby oświetlania czy gratka dla kierowców - system naprowadzający na miejsca parkingowe. Jeśli chodzi o Polskę, to pierwsza funkcjonalna sieć 5G została uruchomiona w Warszawie w centrum #5G_LAB.

Swoje zastosowanie sieć 5G znajdzie nawet w agrokulturze. Pracuje się nad systemem, który byłby przydatny dla pszczelarzy. Pozwalałby on im monitorowanie zdrowia ula, czyniąc hodowlę pszczół bardziej komfortową. Bezpośrednio odbiłoby się to na całej branży, a w takim razie również na zasoby jedzenia na świecie.

Jeśli chodzi o samą dostępność, to większość producentów smartfonów zapowiada, że w bieżącym, 2019 roku telefony z 5G będą już dostępne. HTC zapowiadał takie smartfony do końca 2019 roku, a Huawei i LG nawet zobowiązały się do tego.

5G ma mieć też niebagatelny wpływ na rynek pracy - według Komisji Europejskiej, technologia ma potencjał na stworzenie nawet 2 milionów miejsc pracy na terenie Unii.

Oczywiście, jak to bywa w świecie nowych technologii - progres jest nieustanny, więc już mówi się o tym, jak 5G jest jedynie wstępem do sieci 6G. Ta, według ekspertów, miałaby zmienić ludzkie interakcje z infrastrukturą. Jest to krok wyżej od używania smartfona - "smart" mogłoby być całe powierzchnie, elektronika w różnych obiektach, inteligentne okulary wskazujące nam te obiekty - możliwości mają być naprawdę spore. Warto obserwować więc tą branżę, bo jej rozwój już wkrótce będzie obserwowalny dla każdego mieszkańca większego miasta.