Nintendo (OTCMKTS: NTDOY) ogłosiło solidne zyski za ostatni kwartał, z przychodami na poziomie 349,5 mln jenów (2,38 mld dolarów) i 118,7 mln jenów (809,6 mln dolarów) zysku operacyjnego. To wzrost o 15,9 i 18,5 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, w dużej mierze dzięki słabszemu jenowi, sprzedaży poza Japonią i premierze Splatoon 3.

Firma jest jednak mniej optymistyczna w kwestii sprzedaży konsoli Switch, obniżając prognozę z 21 mln do 19 mln na 2022 rok. Nie sądzi jednak, że wpłynie to znacząco na zyski, z wyższymi przychodami przewidywanymi na 50 miliardów jenów na poziomie 1,65 biliona jenów (11,25 miliarda dolarów) i zyskiem operacyjnym pozostającym na tym samym poziomie 500 miliardów jenów (3,4 miliarda dolarów).

Nintendo poinformowało, że zaobserwowało stopniową poprawę w dostawach półprzewodników i innych komponentów, wraz z "tendencją do ożywienia w produkcji sprzętu dla Switcha". Obniżyło jednak prognozę na podstawie dotychczasowej sprzedaży, a słaby jen wyrównał różnicę w przychodach i zyskach. W ostatnim kwartale firma sprzedała 6,68 mln konsol Switch, z czego 3,53 mln to model OLED. Standardowy Switch odpowiadał za 2,23 mln sprzedaży, a Switch Lite zobaczył 0,92 mln. Do tej pory Nintendo sprzedało 114,33 mln sztuk, co stawia całkowitą sprzedaż Switcha mniej więcej 40 mln sztuk za bestsellerowym DS. Firma uspokiła również konsumentów, którzy chcą kupić Switcha na święta. "Poprzez ciągłą pracę nad przyspieszeniem produkcji i wyborem odpowiednich metod transportu w ramach przygotowań do sezonu świątecznego, będziemy pracować nad dostarczeniem jak największej liczby konsol do konsumentów w każdym regionie świata".

Pomoże w tym również premiera kilku nowych gier. Oprócz Splatoon 3, w październiku ukazała się Bayonetta 3, w listopadzie Pokémon Scarlet i Pokémon Violet, w styczniu 2023 roku Fire Emblem Engage, a w lutym 2023 roku Kirby's Return to Dream Land Deluxe.

Kluczowa w dalszym ciągu dla branży gier jest sytuacja na rynku surowców. Podobnie jak w przypadku innych urządzeń elektronicznych, komponenty konsol do gier są pozyskiwane w ramach złożonych, globalnych łańcuchów dostaw, które opierają się na wydobyciu najważniejszych pierwiastków (w tym metali i pierwiastków ziem rzadkich) oraz produkcji nowych tworzyw sztucznych, a części są składane w ramach wysoce wyspecjalizowanych procesów produkcyjnych - co łączy przemysł gier z nadmierną emisją dwutlenku węgla oraz niszczącym wpływem górnictwa i wydobycia ropy naftowej na środowisko i gospodarkę społeczną.

Lista materiałów, z których składa się nowa konsola, jest niezwykle długa. Zawiera złoto, miedź, ołów, nikiel, cynk, lit, kobalt i kadm, których wydobycie i oczyszczanie wiąże się z ogromnym zużyciem energii i wody, a także ze szkodami dla środowiska. Wydobycie i przetwarzanie rud często uwalnia duże ilości niebezpiecznych substancji chemicznych, takich jak arsen czy rtęć, do okolicznych społeczności i ekosystemów. Ponadto duża część wydobycia odbywa się w tropikalnych krajach rozwijających się, gdzie słabo uregulowane wydobycie i przetwarzanie powoduje wylesianie i zanieczyszczenie.