W ubiegłym tygodniu w piątek akcje firmy Intel (INTC  ) straciły 8% wartości z powodu obaw inwestorów co do rosnącej konkurencji oraz przekładania premiery nowych chipów.

Na otwarciu piątkowej sesji cena jednostkowa akcji producenta chipów znajdowała się na poziomie 48,76 dol., później jednak spadła do poziomu 47,48 dol. Pod koniec sesji Intel zdołał nieznacznie odrobić część strat, dzięki czemu na zamknięciu jego akcje kosztowały już 47,68 dol.

Przyczyną spadków było pojawienie się wiadomości, że premiera procesorów Cannon Lake klasy 10nm została po raz kolejny opóźniona. Tym razem spółka przyznała, że produkt nie zadebiutuje wcześniej niż w drugiej połowie 2019 roku. Warto zaznaczyć, że zgodnie z pierwotnymi założeniami wejście na rynek układów scalonych w 10nm miało odbyć się w 2016 roku, jednak z racji wystąpienia problemów technicznych zostało przeniesione na rok 2017.

Na początku bieżącego roku Intel potwierdził konieczność opóźnienia masowej produkcji procesorów Cannon Lake aż do 2019 roku ze względu na "problemy z wydajnością". Nie określono wtedy jednak dokładniejszej daty. Podczas czwartkowej konferencji poświęconej omówieniu wyników finansowych za drugi kwartał dyrektorzy spółki wyjaśnili, że nowe układy klasy 10nm pojawią się w komputerach użytkowników w okresie wakacyjnym.

Co więcej, potwierdzona została informacja, że Core i3-8121U był chipem Cannon Lake. "i3" oraz "8" w nazwie wskazują, że jest to chip 8. generacji o niskich wymaganiach (taki jak inne procesory Intela, na przykład Kaby Lake-R, Kaby Lake-G czy Coffee Lake) znajdujący zastosowanie w średniej klasy komputerach.

Mimo iż Intel okazał dobre wyniki finansowe za drugi kwartał oraz podwyższył cele sprzedaży na resztę roku, analitycy postanowili zasugerować się zbyt długim czasem produkcji nowych procesorów, których premiera ma dobyć się dopiero w drugiej połowie 2019 roku. Według dyrektorów Intela następne w kolejce mają wejść na rynek chipy serwerowe. Ulepszenia projektu przy wykorzystaniu istniejących już elementów pomoże w utrzymaniu konkurencyjności przedsiębiorstwa.

Rosenblatt Securities wydało w piątek komentarz o treści: "Plan Advanced Micro Devices polega na kontrolowaniu zarówno aspektów architektonicznych, jak i aspektów węzła procesu rynku [procesorów] x86 w ciągu nadchodzących lat; dynamika, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy oraz destruktywna pod względem strukturalnym dla modelu biznesowego Intela. Ponownie wydajemy rekomendację "sprzedaj"." Analitycy powiedzieli również, że Intel może stracić swoją "bliską monopolowi pozycję na rynku chipów."