Płatności peer-to-peer (P2P), czyli przelewy elektroniczne między osobami fizycznymi, które zyskały popularność wraz z rozwojem e-commerce, mogą wkrótce być obsługiwane przez nową platformę Apple (AAPL  ). Ma ona zostać zaprezentowana wraz z systemem operacyjnym iOS 11. Usługa będzie dostępna w aplikacji iMessage. Umożliwi ona przesyłanie pieniędzy innym użytkownikom za pomocą jednego przycisku. Platforma pozwalająca na dokonywanie szybkich płatności, z której będą mogli korzystać użytkownicy iPhone'ów, zegarków Apple Watch oraz iPadów, to tylko jedna z nowych funkcji wprowadzonych w systemie iOS 11. Apple chce w ten sposób rywalizować z już istniejącymi serwisami.

Apple, międzynarodowy koncern technologiczny, ma obecnie siedzibę w Cupertino w Kalifornii. Założona w 1976 r. przez nieżyjącego już Steve'a Jobsa, zaś obecnie kierowana przez Tima Cooka spółka zyskała wiodącą pozycję na rynku komputerów i telefonów. Sukces Apple zapowiadał już pierwszy produkt - komputer osobisty Apple I. Znacznie lepsze wyniki osiągnął jednak wprowadzony w 1998 r. iMac. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy sprzedano 800 tysięcy egzemplarzy. Apple odnosi jednak sukcesy nie tylko w branży komputerowej. W 2001 r. spółka otworzyła pierwsze sklepy w Wirginii i Kalifornii oraz zaprezentowała światu przenośny odtwarzacz audio - iPod. Szybko stał się on znany i lubiany: w ciągu sześciu lat sprzedano 100 milionów urządzeń. W 2003 r. uruchomiony został internetowy sklep iTunes Store, będący obecnie największym sprzedawcą muzyki na świecie. Kolejny sukces Apple, tym razem w branży elektroniki użytkowej, nie był więc zaskoczeniem. W 2007 r. odbyła się premiera iPhone'a. Od tego czasu koncern sprzedał ponad miliard telefonów.

Płatności P2P Apple będą zintegrowane z platformą Apple Pay. Użytkownicy będą mogli przechowywać środki na wirtualnym rachunku Apple Pay Cash, który znajdzie się w aplikacji Wallet. Obecnie w "portfelu" można już zapisywać karty kredytowe i debetowe, karty pokładowe, bilety do kina, kupony, karty lojalnościowe i tym podobne.

Nowa usługa Apple, która zostanie zaprezentowana wraz z systemem operacyjnym iOS 11, ma stanowić konkurencję dla należącej do PayPala (PYPL  ) aplikacji Venmo. Ma ona funkcję, której nie oferuje Apple - pozwala nie tylko na przesyłanie środków innym użytkownikom, ale również na obserwowanie aktywności znajomych, w pewnym sensie przypomina więc media społecznościowe. PayPal może się pochwalić świetnymi wynikami Venmo: w 2016 r. liczba płatności dokonanych za pośrednictwem aplikacji wzrosła o 135% w stosunku do poprzedniego roku, a ich łączna wartość wyniosła 17,6 mld dolarów. W przeciwieństwie do Venmo, Apple nie będzie jednak pobierać prowizji od transakcji. Przychody koncernu są już wystarczająco wysokie, PayPal natomiast utrzymuje się z opłat naliczanych przy przelewach. Apple nie musi też tworzyć osobnej aplikacji, gdyż płatności P2P będą dokonywane za pośrednictwem iMessage.

Zdaje się jednak, że PayPal nie obawia się zbytnio konkurencji ze strony Apple. Przedstawiciel spółki stwierdził, że "każde rozwiązanie, które uwalnia ludzi od niezręczności związanej z koniecznością oddania gotówki znajomemu bądź członkowi rodziny, jest mile widziane. Wprowadzenie podobnych usług przez kolejne instytucje finansowe i spółki przyczyni się tylko do zwiększenia roli smartfonów w naszym życiu".