W zeszły piątek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wprowadził stan wyjątkowy na amerykańsko-meksykańskiej granicy. Takie posunięcie umożliwi mu dostęp do funduszy na budowę muru granicznego bez konieczności otrzymania zgody Kongresu USA. Trump pozyska 3,6 mld dolarów z budżetu wojskowych projektów budowlanych, natomiast 2,5 mld dolarów zostanie zabranych ze środów na programy walki z narkotykami. Oprócz tego Departamentu Skarb przeznaczy na budowę muru 600 mln dolarów zgromadzonych w wyniku konfiskaty. Fundusze Trumpa wyniosą łącznie 8 mld dolarów, a więc o 2,3 mld dolarów więcej niż pierwotnie żądano.

Członkowie Partii Demokratycznej oraz obrońcy praw człowieka zapowiedzieli przeciwdziałanie. Plan Demokratów polega na zgłoszeniu wspólnej rezolucji potępiającej decyzję prezydenta (do jej przyjęcia wystarczy zwykła większość głosów). Jeden z doradców Białego Domu poinformował, że Trump zawetuje każdą próbę ingerencji Kongresu. Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych ostrzegł rząd federalny, że ogłoszenie stanu wyjątkowego może pociągnąć za sobą natychmiastową reakcję przeciwników, najprawdopodobniej na drodze sądowej. Wygląda na to, że tak właśnie się stanie. Złożenie pozwu zapowiedziało już kilka instytucji, w tym organizacja niedochodowa American Civil Liberties Union.

Donald Trump zgodził się na podpisanie zaprojektowanej przez Kongres ustawy budżetowej, by tymczasowo uniknąć ponownego zawieszenia prac rządu federalnego.

Amerykański Senat zatwierdził prezydenckiego kandydata na prokuratora generalnego USA - Williama Barra. Barr będzie od teraz sprawował funkcję szefa Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, a także nadzorował śledztwo w sprawie rosyjskiej ingerencji prowadzone przez specjalnego prokuratora Roberta Muellera. Wszystko wskazuje na to, że polityk będzie skłonny pomóc Trumpowi w dążeniu do powstrzymania owego śledztwa. Stanowisko prokuratora generalnego było wcześniej piastowane tymczasowo przez Matthew Whitakera, który z kolei przejął je po zwolnionym w zeszłym roku Jeffie Sessionsie.

Sędzia federalny potwierdził, że Paul Manafort naruszył warunki ugody sądowej, gdy złożył fałszywe zeznania odnośnie kontaktów z osobą podejrzaną o współpracę z rosyjską agencją wywiadowczą. Wprawdzie warunki ugody w dalszym ciągu obowiązują, jednak Mueller nie ma już obowiązku skrócenia wyroku Manaforta. Polityk został skazany w zeszłym roku w związku z popełnieniem ośmiu przestępstw, w tym oszustw finansowych i konspiracji.

Andrew McCabe, były zastępca szefa FBI, rozpoczął rozmowy z mediami na temat swojego doświadczenia jako pracownika administracji Trumpa kilka miesięcy przed zwolnieniem. Wyznał on, że po zwolnieniu szefa FBI Jamesa Comey'a w maju 2017 roku grupa urzędników Departamentu Sprawiedliwości rozważała wezwanie członków rządu do powołania się na 25. poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych celem usunięcia Trumpa ze stanowiska. Dodał również, że zastępca prokuratora generalnego Rod Rosenstein sugerował podsłuchiwanie prezydenta, choć według innego źródła wypowiedź ta miała charakter żartu. McCabe został zwolniony w marcu 2018 roku, dwa dni przed planowanym odejściem na emeryturę.

Dług narodowy Stanów Zjednoczonych osiągnął 22 bln dolarów. Kiedy Trump rozpoczynał rządy, kwota ta wynosiła 19,95 bln dolarów. Wzrost zadłużenia jest spowodowany cięciem podatków, które zostało przeprowadzone w grudniu 2017 roku oraz rosnącymi wydatkami na obronność.