W czwartek po zakończeniu regularnej sesji wyniki kwartalne podali m.in. Amazon (AMZN  ) i Twitter (TWTR  ). Gigant handlu elektronicznego zmiażdżył prognozy analityków, a akcje osiągnęły nowy rekord, tymczasem Twitter, dla którego był to pierwszy kwartał bez Donalda Trumpa na pokładzie, rozczarował ilością użytkowników.

Amazon jest od lat nie do zatrzymania, zwiększając rok do roku dynamikę przychodów, a pandemia stała się tylko wodą na młyn dla firmy Jeffa Bezosa - wielu konsumentów przestawiło się na zakupy internetowe, podczas gdy Amazon Web Services (AWS) stał się wiodącym na rynku biznesem w chmurze. Gigant odnotował znacznie lepsze od oczekiwań wyniki - przychody ogółem wzrosły o 44% r/r do 108,5 miliarda USD (oczekiwano 104,5 miliarda USD), wykazując przy tym dochód netto w wysokości 15,79 USD na akcję, co stanowi ponad trzykrotność ubiegłorocznego wyniku 5,01 USD (oczekiwano 9,54 USD na akcję). Sprzedaż w sklepach stacjonarnych spadła o 15,5% do 3,92 miliarda USD, choć w tym samym czasie sprzedaż sklepów internetowych wzrosła o 44% do 52,9 miliarda USD. Ponadto wspomniany AWS odnotował wzrost przychodów o 32,1% do 13,5 miliarda USD. Spółka poinformowała także, że w drugim kwartale prognozuje przychody w zakresie 110-116 miliardów USD, co oznaczałoby wzrost r/r na poziomie 24-30% (konsensus Wall street wynosi 108 miliarda USD). Do kalendarza na swoje miejsce ma wrócić Prime Day, który w ubiegłym roku został przesunięty na trzeci kwartał z powodu pandemii. Po publikacji raportu akcje spółki rosły 3% w notowaniach posesyjnych, osiągając rekordowe wartości.

Portal społecznościowy Twitter odnotował wyższe od oczekiwań wyniki finansowe, ale nie osiągnął pułapu oczekiwań w zakresie ilości użytkowników. Twitter w pierwszym kwartale odnotował 1,04 miliarda USD, co oznacza wzrost o 28% r/r (oczekiwano 1,0 miliarda USD), wykazując zysk netto 0,16 USD na akcję (w porównaniu ze stratą 0,11 USD na akcję rok temu). Przychody z reklam wzrosły o 32% do kwoty 899 milionów USD, a z pozostałych źródeł o 9% do 137 milionów USD. Nieco rozczarowania wywołała liczba użytkowników generujących dla portalu dochód - tu odnotowano wzrost o 7 milionów do łącznej puli 199 milionów, co stanowi wartość poniżej oczekiwań na poziomie 200 milionów. Analitycy wskazują, że to kluczowy kwartał dla Twittera, ponieważ jest pierwszym od czterech lat bez byłego prezydenta Donalda Trumpa, który niewątpliwie stanowił paliwo dla rozwoju i popularności portalu. Konto byłego prezydenta zostało bezterminowo zawieszone po wpisach podżegających do przemocy, które doprowadziły do wdarcia się demonstrantów na Kapitol. Twitter poinformował, że w drugim kwartale szacuje przychody na poziomie 980 milionów USD do 1,08 miliarda USD. Po publikacji raportu akcje spółki spadały 9% w notowaniach posesyjnych.