W weekend prezydent USA Donald Trump przedłużył obowiązek dystansu społecznego do 30 kwietnia. Dr Deborah Brix, koordynatorka ds. działań Białego Domu na rzecz walki z koronawirusem, powiedziała, że w najlepszym przypadku na COVID-19 umrze od 100 000 do 200 000 Amerykanów.

Trump wyraził nadzieje, że Stany Zjednoczone powrócą do normalnego funkcjonowania od 1 czerwca, podczas gdy w tym samym czasie przywódcy wielu innych krajów decydują się na przedłużenie okresu zamknięcia. Wielka Brytania zapowiedziała, że ogólnonarodowa kwarantanna może potrwać nawet do sześciu miesięcy.

Łączna liczba zachorowań: ponad 784 000

Łączna liczba zgonów: przynajmniej 37 000

Łączna liczba wyzdrowień: przynajmniej 164 000

Rosnące trudności

Włochy i Hiszpania to dwa kraje oprócz USA, u których łączna liczba potwierdzonych zarażeń jest teraz większa niż w Chinach. Co więcej, Włochy i USA odnotowały już ponad 100 000 przypadków.

Włoski premier Giuseppe Conte ostrzegł Unię Europejską. W wywiadzie dla El Pais powiedział: "Jeśli U.E. nie sprosta swojemu powołaniu i roli w tej historycznej sytuacji, czy obywatele będą mieć do niej więcej zaufania, czy może stracą je na zawsze...? Nacjonalistyczne instynkty we Włoszech, Hiszpanii i wszędzie indziej przybiorą na sile, jeśli Europa nie poradzi sobie z tym zadaniem."

Comfort i Mercy

Statek USNS Comfort zacumował w porcie w Nowym Jorku po raz pierwszy od 11 września 2001 roku. Jego obecność ma odciążyć nowojorską służbę zdrowia.

Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo z radością przyjął wiadomość o przybyciu tego statku szpitalnego, pisząc na Twitterze: "Będziemy walczyć na każdy możliwy sposób, by uratować możliwiej jak najwięcej ludzi."

Comfort zapewni 1000 dodatkowych łóżek szpitalnych i personel medyczny w ilości 1200 osób. Będzie funkcjonował jako szpital dla pacjentów wymagających opieki zdrowotnej z innych przyczyn niż koronawirus.

USNS Mercy, jego siostrzany statek, zostanie wysłany do Los Angeles w celu udzielenia pomocy mieszkańcom Zachodniego Wybrzeża.

Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) wysłała do Nowego Jorku ciężarówki-chłodnie, które będą służyć jako tymczasowe kostnice dla ofiar COVID-19.

Burmistrz miasta Bill de Blasio oznajmił, że przygotowywany jest plan działania na wypadek "dramatycznego wzrostu liczby zgonów".

Cuomo wezwał pracowników służby zdrowia z całego kraju do przyjazdu i pomocy przy ograniczeniu epidemii. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej polityk zaapelował: "Pomóżcie Nowemu Jorkowi. Teraz [koronawirus] uderza w nas... Jutro będzie już gdzie indziej... znajdzie sposób na opanowanie całego kraju."

Wyścig po lekarstwo

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała w poniedziałek, że zgodnie ze wstępnymi danymi niektóre leki mogą działać na koronawirusa, jednak potrzebne jest przeprowadzenie dodatkowych badań.

Koordynator ds. działań w nagłych wypadkach WHO dr Mike Ryan powiedział: "Wstępne wyniki nierandomizowanych, obserwacyjnych badań wskazują na to, iż niektóre leki i mieszanki leków mogą działać... Niektóre z nich mogą wpływać na długość przebiegu choroby, niektóre na nasilenie choroby".

Mimo wszystko Donald Trump naciska na używanie hydroksychlorochiny. Stwierdził: "Hydroksochlorochina jest czymś, na co bardzo nalegam. Uważam, że w ciągu trzech dni będziemy wiedzieć [czy jest skuteczna], ponieważ na moje polecenie jest podawana 1000 osobom w Nowym Jorku. Jest podawana. Sądzę, że to lepsze niż testy w laboratorium. Ale lekarze mówią mi 'nie'."

Johnson & Johnson (JNJ  ) ogłosiło rozpoczęcie we wrześniu badań na ludziach potencjalnej szczepionki na COVID-19. Preparat może wejść na rynek na początku 2021 roku.