IAMGOLD (IAG  ) to od lat jedna z ulubionych spekulacyjnych spółek inwestorów, zajmująca się poszukiwaniem i wydobyciem złota (ale nie tylko) z kopalniami w Ameryce Północnej i Południowej oraz Afryce Zachodniej. Spółka debiutująca na łamach Paszportu jest notowana na nowojorskiej giełdzie od 2011 roku, gdy akcje rozpoczęły notowania z wysokiego pułapu 23 USD w okresie gorączki złota, kiedy cena za uncję wynosiła ponad 1900 USD. Przyjrzymy się z bliska działalności IAMGOLD - jednego z liderów w poszukiwaniu i wydobyciu złotego kruszca oraz temu, dlaczego w ubiegłym tygodniu akcje znalazły się w centrum zainteresowań inwestorów.

Lekko ospałą w ostatnich dniach spółkę, uruchomiły piątkowe plotki, które wypłynęły spod pióra serwisu StreetInsider.com, który poinformował, że australijski górnik Evolution Mining wyraził zainteresowanie nabyciem IAMGOLD. Sprytni obserwatorzy zauważyli, że niedawno spółka odroczyła realizację projektu "Cote Gold" (czyli kopalni odkrywkowej w Gogama, Ontario, Kanada), co może oznaczać, że negocjacje dotyczące ewentualnej fuzji trwają już pewien czas. Póki co to tylko spekulacja, ponieważ sama spółka nie skomentowała tych doniesień.

Niedawno spółka opublikowała raport kwartalny i roczny zarazem, wyrażając jednocześnie prognozy na kolejne kwartały, stąd też łatwo ocenić bieżącą działalność firmy.

W całym 2018 roku spółka wyprodukowała 882 000 uncji złota, realizując przy tym łączne przychody w wysokości 1,11 mld USD (wzrost r/r o 1,5%) przy średniej cenie uncji wynoszącej 1 270 USD (średnia marża spadła o 5,7% do 477 USD na uncji). Na niekorzyść bieżącej działalności wpłynęły nakłady kapitałowe w wysokości 302 mln USD (221 mln USD w 2017 roku) w celu koncentracji na osiągnięciu wyższych celów produkcyjnych (inwestycje choćby przygotowania pod realizację wspomnianego projektu Cote Gold w Ontario, projekt Boto Gold w Mali czy kopalni Essakane w Burkina Faso), a także wyższe koszty energii, konserwacji i usług wykonawczych, przez co spółka odnotowała spadek zysku brutto o 10,5% r/r do 136,9 mln USD. Według stanu na 31 grudnia 2018 roku, bilans IAMGOLD charakteryzował się 734,1 mln USD w gotówce i inwestycjach krótkoterminowych oraz 398,5 mln USD w zadłużeniu długoterminowym. Wartość kapitału własnego wyniosła około 2,79 miliarda USD, co przekłada się na wskaźnik zadłużenia kapitału własnego na poziomie 14,3% w stosunku do mediany branżowej wynoszącej 34%.

Podczas niedawnej konferencji wynikowej, zarząd firmy określ rok 2018 jako przejściowy, uznając, iż obecne nakłady mają w przyszłości przełożyć się na wyniki satysfakcjonujące inwestorów. Jednocześnie zgłoszono prognozy na rok bieżący, z których wynika, iż spółka spodziewa się wyprodukować od 810 000 do 870 000 uncji, co oznacza, że ​​jeśli firma osiągnie pułap, odnotuje lekki 5% spadek w stosunku do 2018 roku.

Zmiany cen akcji 'górników' jak i innych spółek z branży surowcowej są ściśle skorelowane ze wzrostem i spadkiem ceny surowca na którym bazują, stąd też należy mieć na uwadze możliwe wahania cen akcji spółki wywołane czynnikami zewnętrznymi. Niemniej jednak IAMGOLD to w ocenie autora, interesująca spółka dla cierpliwych inwestorów akceptujących podwyższone ryzyko.