Spółki venture capital, np. Andreessen Horowitz, czy duże przedsiębiorstwa z Doliny Krzemowej, takie jak Chan Zuckerberg Initiative założone przez Marka Zuckerberga, twórcy Facebooka (FB  ), od pewnego szukają sposobów poszerzenia swojej działalności o rynek nieruchomości. Jednym z nich może być tzw. "shared equity", czyli wspólnota kapitału.

Jest to kontrakt zapewniający inwestorom pozycję w strukturze własności mienia nieruchomego, tuż obok faktycznego właściciela. Pozwala im także uzyskać ekspozycję na rynek nieruchomości, który w całych Stanach Zjednoczonych odznacza się coraz wyższymi cenami. Dodatkowo taka umowa daje szansę zakupu domu dla osób, które nie posiadają wystarczających środków na pokrycie wkładu własnego. Jest także dobrym rozwiązaniem dla właścicieli nieruchomość, którzy szukają alternatywnego sposobu na refinansowanie kredytu hipotecznego lub spłacenie pożyczki hipotecznej. Okres obowiązywania umowy "shared equity" może wahać się od roku aż do 30 lat.

Krótko mówiąc, "shared equity" działa według następującego schematu: nabywca nieruchomości rezygnuje z części zysków z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, a w zamian otrzymuje od dewelopera środki na pokrycie części wkładu własnego. Wysokość zadłużenia właściciela nieruchomości względem spółki zależy od tego, w jakim stopniu zwiększy się cena tej nieruchomości. Ponieważ środki nie są pożyczane, nie wymaga się miesięcznych płatności. Umowa tego typu stanowi atrakcyjną opcję dla osób dysponujących ograniczonymi środkami finansowym, ponieważ w sytuacji, gdy cena domu drastycznie spadnie, nie będą musiały same ponosić związanych z tym kosztów. Właściciel zyskuje w ten sposób poczucie bezpieczeństwa i komfortu.

Landed Inc. jest jedną ze spółek zajmujących się "shared equity". Swoje usługi dedykuje osobom trudniącym się nauczaniem. Firma otrzymała od Chan Zuckerberg Initiative wsparcie finansowe w wysokości 5 mln dolarów, dzięki czemu jest w stanie zapewnić właścicielom nieruchomości takie same możliwości w zakresie pozyskiwania środków, jakimi dysponują przedsiębiorstwa. Landed zazwyczaj pobiera opłatę za pośrednictwo w zawarciu umowy. "Shared equity" wiąże się z ryzykiem dla inwestorów ze względu na to, że ich kapitał może przez lata być zamrożony, zanim pojawią się pierwsze zyski.

Z "shared equity" można skorzystać na dwa sposoby. Pierwszy to "shared appreciation loan", drugi zaś to program "subsidy retention". "Shared appreciation loan" oznacza drugi kredyt hipoteczny udzielony przez agencję publiczną bądź organizację non-profit, który w całości spłacany jest przez kredytobiorcę w chwili ponownej sprzedaży domu. Równocześnie spłacane są również odsetki naliczone z tytułu wzrostu wartości nieruchomości. Następnie, środki te są ponownie pożyczane kolejnego kupującemu. "Subsidy retention", z drugiej strony, to program skupiający się bardziej na samej nieruchomości niż jej właścicielu. Został stworzony po to, by każda kolejna rodzina o niskich bądź średnich dochodach, która będzie chciała nabyć dany dom, mogła sobie na niego pozwolić.

"Shared equity" jest przemyślane w taki sposób, by wspomagać osoby chcące kupić dom w dzisiejszych czasach, kiedy ceny nieruchomości cały czas idą w górę.