Główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych zanotowały szalony tydzień pod względem zmienności. W roli głównej była Rezerwa Federalna.

W skali tygodnia wszystkie trzy indeksy odnotowały, biorąc pod uwagę wahania, do których doszło w ciągu ostatnich dni, ostatecznie niewielkie straty. S&P500 (SPY  ) i Dow Jones (DIA  ) spadły po 0,2%, natomiast Nasdaq (QQQ  ) spadł o 1,5%, co stanowi piątą z rzędu stratę tygodniową o co najmniej 1% i najdłuższą taką serię od sierpnia 2002 r. Dla S&P500 był to także piąty tydzień spadkowy z rzędu, co oznacza najdłuższą taką serię od czerwca 2011 roku - według Dow Jones Market Data.

Od początku roku S&P 500 spadł o 13%, Dow Jones stracił 9,5%, a Nasdaq aż 22%.

Ostatnie dni wywołały gwałtowną zmienność, ponieważ inwestorzy przetwarzali decyzję Rezerwy Federalnej ws. stóp procentowych, a także dalszych planów banku centralnego w zakresie zacieśniania polityki monetarnej. Zgodnie z oczekiwaniami Rezerwa Federalna zatwierdziła pierwszą od 2000 roku podwyżkę o pół punktu procentowego do 0,75%-1%. Decydenci ustalili również datę rozpoczęcia na 1 czerwca programu redukcji sumy bilansu, tzn. rozładowania części aktywów zakupionych podczas pandemii o wartości 4,5 biliona dolarów. W pierwszych trzech miesiącach wartość programu wyniesie 47,5 miliarda USD miesięcznie (30 miliardów dla obligacji skarbowych i 17,5 miliarda dla papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką tzw. MBS), a od września tempo redukcji wzrośnie do 95 miliardów USD (60 miliardów USD dla obligacji i 35 miliardów USD dla MBS). Ponadto szef Fed, Jerome Powell, wskazał, że w ciągu najbliższych kilku posiedzeń można się spodziewać kolejnych podwyżek o pół punktu procentowego, przy okazji wykluczając podwyżki stóp procentowych o 75 punktów bazowych na czerwcowym posiedzeniu. To wywołało chwilową euforię na koniec środowej sesji. Ale następnego dnia rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wybiła powyżej 3% do najwyższego poziomu od listopada 2018 roku, a sektor technologiczny przeżył horror mierząc się ze zmasowaną wyprzedażą. Nasdaq tego dnia tracił 5%, wykazując największy jednodniowy spadek od czerwca 2020 roku.

W emocjach skupionych na polityce monetarnej zupełnie bez echa przeszła piątkowa publikacja Nonfarm Payrolls. Według najnowszego odczytu, w kwietniu gospodarka Stanów Zjednoczonych wygenerowała 428 tys. etatów w sektorach pozarolniczych, podczas gdy stopa bezrobocia pozostała na poziomie 3,6%. Ekonomiści prognozowali średnio 400 tys. etatów i bezrobocie rzędu 3,5%. W ocenie komentatorów dobra kondycja rynku pracy może oznaczać, że Fed będzie miał nieco większe pole manewru w zakresie kształtowania polityki monetarnej i tempa podnoszenia stóp procentowych.

Trudne chwile przeżywa branża e-commerce. Akcje Shopify (SHOP  ), Etsy (ETSY  ), eBay (EBAY  ) i Wayfair (W  ) spadły do najniższych poziomów od 2020 r. Wyniki i prognozy wskazały na mniejsze zakupy w e-commerce, ponieważ ograniczenia Covid zanikają, a konsumenci wracają do tradycyjnych sklepów. Shopify podał, że zysk netto spadł o 90% r/r do 0,20 USD na akcję, wobec prognoz analityków 0,64 USD, podczas gdy przychody wzrosły o 22% r/r do 1,2 miliarda USD. Firma zajmująca się oprogramowaniem dla e-commerce ogłosiła przejęcie operatora logistycznego Deliverr za 2,1 miliarda USD. Witryny handlu elektronicznego eBay i Etsy zgłosiły niższe zyski w pierwszym kwartale i obniżyły prognozy, podczas gdy internetowy sprzedawca mebli Wayfair odnotował większą niż oczekiwano stratę.

Chińskie start-upy motoryzacyjne odnotowały gwałtowne spadki sprzedaży w kwietniu, ponieważ lokalne restrykcje związane z nawrotem Covid-19 zaszkodziły łańcuchom dostaw i zatrzymały niektóre linie produkcyjne. Sprzedaż w kwietniu spadła o 49% w stosunku do marca w przypadku Nio (NIO  ), o 42% w przypadku Xpeng (XPEV  ) i 62% w przypadku Li Auto (LI  ). Tymczasem produkcja Tesli (TSLA  ) w Chinach prawdopodobnie spadła w kwietniu o ponad 50%, a fabryka w Szanghaju pozostawała zamknięta przez większość miesiąca i nadal nie wróciła do pełnej produkcji.

Przychody Ubera (UBER  ) wzrosły ponad dwukrotnie w I kwartale, ponieważ popyt na przejazdy rośnie, podobnie jak dostawy jedzenia, które wzrosły pomimo ponownego otwierania restauracji. Ale Lyft (LYFT  ) wystraszył inwestorów po przekazaniu słabych wskazówek na II kwartał i ostrzegł inwestorów, że firma będzie musiała wydawać więcej na zachęty dla kierowców, którzy nie chcą pracować z uwagi na niską rentowność przejazdów.

Airbnb (ABNB  ) podał w raporcie, że odnotował 1,5 miliarda USD przychodów w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku. Analitycy średnio szacowali 1,45 miliarda USD. Wartość brutto rezerwacji dokonanych przez użytkowników wzrosła o 67% r/r do rekordowych 17,2 miliarda USD. Dyrektor finansowy Dave Stephenson powiedział we wtorek analitykom, że firma spodziewa się w tym roku zaksięgować swój pierwszy całoroczny zysk netto.