15 września komisja stosunków zagranicznych Senatu USA (wyższa izba Kongresu) zatwierdziła ustawę Taiwan Policy Act z 2022 r., która ma na celu "kompleksową restrukturyzację" stosunków amerykańsko-tajwańskich.

Ustawa przeszła przy silnym, dwupartyjnym poparciu, odzwierciedlając pro-tajwańskie stanowisko Kongresu. Ustawa nie zmieni obecnego dyplomatycznego status quo, w sensie sformalizowania stosunków amerykańsko-tajwańskich. Jak jednak zauważyliśmy, ustawa skłoni prezydenta USA, Joe Bidena, do przyjęcia bardziej jednoznacznego pro-tajwańskiego stanowiska w polityce zagranicznej USA, w sposób, który zasygnalizowałby znaczne zwiększenie nieoficjalnych więzi amerykańsko-tajwańskich. Jeśli ustawa zostanie przyjęta w obecnej formie, skieruje ona prezydenta USA do nałożenia sankcji na Chiny za "eskalację wrogich działań na Tajwanie lub przeciwko niemu", wraz z zapewnieniem amerykańskiej pomocy w zakresie bezpieczeństwa dla wyspy w wysokości 4,5 mld USD w ciągu najbliższych czterech lat. Inne środki obejmują program pożyczkowy o wartości 2 mld USD, który ma pomóc Tajwanowi w przyszłych zakupach broni, wraz z postanowieniami dotyczącymi pomocy Tajwanowi w gromadzeniu broni w celu ochrony przed przyszłym konfliktem w Cieśninie.

Media sugerują jednak, że amerykańskie władze wykonawcze odrzuciły niektóre z bardziej agresywnych zapisów ustawy. Chodzi m.in. o proponowaną zmianę nazwy "Taipei Economic and Cultural Representative Office (TECRO)", czyli de facto ambasady Tajwanu, na "Taiwan Representative Office", a także o sformułowanie klasyfikujące Tajwan jako "głównego sojusznika spoza NATO" (Tajwan miałby być traktowany "na równi" z głównym sojusznikiem spoza NATO). Propozycje te, choć w dużej mierze symboliczne, wywołały niedawne incydenty dyplomatyczne, w tym między Litwą a Chinami (po zmianie nazwy TECRO przez te pierwsze na ich terytorium). Interpretujemy to wahanie jako odzwierciedlenie niechęci amerykańskiej władzy wykonawczej do prowokowania Chin, biorąc pod uwagę istniejącą trajektorię spadkową w stosunkach amerykańsko-chińskich.

Wahanie to będzie jednak zderzać się z coraz bardziej antychińskim stanowiskiem amerykańskiej legislatury, która - jak się spodziewamy - w najbliższych latach będzie ogłaszać coraz więcej pro-tajwańskich aktów prawnych. Te działania legislacyjne wpłyną na przyszłość relacji USA-Chiny-Tajwan, nawet jeśli są one również wyrazem pewnej wewnętrznej politycznej postawy amerykańskich ustawodawców, a nie tylko odzwierciedleniem obaw związanych z kodyfikacją amerykańskiego wsparcia dla Tajwanu. Trwająca debata nad Taiwan Policy Act - i to, w jakim stopniu zostanie ona osłabiona w kolejnych dyskusjach - będzie służyć jako wstępny barometr tego, jak te napięcia w rządzie USA będą się rozkładać.

Taiwan Policy Act może stać się obowiązującym prawem przed końcem 2022 roku, biorąc pod uwagę silne dwupartyjne poparcie dla zapisanych w nim propozycji, choć wiele z tych klauzul może ostatecznie zostać złagodzonych (lub całkowicie usuniętych) z ich obecnej formy. Te wydarzenia zaostrzą jednak napięcia w rejonie Cieśniny Tajwańskiej, potwierdzając nasze oczekiwania co do pogorszenia dynamiki bezpieczeństwa w regionie w 2023 roku.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na spółki zbrojeniowe. Status quo bezpieczeństwa na świecie został wywrócony do góry nogami 24 lutego. Znaczna część NATO musi szybko rozbudować swoje zdolności wojskowe. Tak istotna jak zmiana w sposobie postrzegania wojny przez klasę polityczną, zmiana w poglądzie na to, jak wojna będzie prowadzona i jakich narzędzi będzie wymagać, może okazać się w najbliższej przyszłości jeszcze bardziej fundamentalna.