Notowania na rynkach były wczoraj nieco niższe, gdyż wszyscy wyczekują dzisiejszego przemówienia Jannet Yellen - przewodniczącej Rezerwy Federalnej USA. Dow 30 spadł o 31 pkt, S&P 500 zsunął się jedynie o 2 pkt, a Nasdaq 100 stracił 5 pkt. Gracze oczekują, że poranek na giełdzie w Stanach będzie spokojny, ponieważ podobnie jak wczoraj, każdy czeka na przemówienie Yellen.

O spółce biotechnologicznej Mylan (MYL  ) było dzisiaj głośno we wszystkich finansowych mediach, co początkowo pomogło jej przerwać trwającą od 4 dni złą passę. Niestety na zamknięciu cena akcji była o 0,70% niższa i osiągnęła tym samym najsłabszą wartość w tym tygodniu. Mylan ogłosiła plan zmniejszenia o połowę cenę leku EpiPen dzięki systemowi oszczędzania, który pokryje prawie 300 USD ceny dwupaku EpiPen. Wpływ na tę decyzję miała zwiększona presja ze strony Kongresu i Hillary Clinton umotywowana szybującymi w górę cenami leków na alergie.

Ceny akcji sieć sklepów dyskontowych Dollar Tree (DLTR  ) znacznie wczoraj rano zmalały, po tym jak po opublikowaniu przez spółkę raportu kwartalnego, okazało się, że jej zysk netto oraz przychód za drugi kwartał tego roku były niższy niż oczekiwali analitycy. Spółka oświadczyła także, iż spadła jej sprzedaż w sklepach jednej marki. Podczas telekonferencji Dollar Tree jako wyjaśnienie niskich wyników podała wymagające środowisko w sektorze handlu detalicznego. Na zamknięciu notowania spółki były niższe o 9,93% i tym samym zredukowały zyski z ostatnich 3 miesięcy.

Tiffany (TIF  ) mogła pochwalić się wczoraj znaczną poprawą sytuacji. Cena akcji sprzedawcy detalicznego biżuterii wzrosła o 6,35%, czego powodem był opublikowany przez spółkę zadowalający raport kwartalny. Jednak nie wszystkie wyniki kwartalne był pozytywne. Ze względu na mniejszą liczbę turystów odwiedzających salony oraz niższe wyniki sprzedaży w istniejących sklepach, przychód spółki okazał się niższy niż oczekiwali analitycy. Niektórzy twierdzą również, że przychodom zaszkodziła silna pozycja dolara na zagranicznych rynkach.

Dla HP (HPQ  ) czwartek był dniem szalonych notowań. Cena akcji spółki była na otwarciu znacznie niższa, natomiast przez resztę dnia sytuacja stopniowo ulegała poprawie i na zamknięciu notowania wyniosły -0,89%. Dział komputerów i drukarek Hewlett-Packard ogłosił rozczarowujące prognozy na bieżący kwartał, ponieważ w drugim kwartale 2016 r. zarówno zyski, jak i przychód zmalały. Jednakże opublikowane w sprawozdaniu wyniki wciąż były lepsze niż oczekiwano, a wartość przychodu ze sprzedaży komputerów osobistych po raz pierwszy od 5 kwartałów nie uległa zmianie.