Amazon (AMZN  ) organizuje w tym roku już trzecią edycję Prime Day - jednodniowej obniżki cen setek tysięcy produktów i usług. Tegoroczna promocja rozpoczęła się 10 lipca o godz. 18 czasu wschodniego (EST). Prime Day wprowadzono w 2015 r. z okazji 20. rocznicy istnienia Amazona. Od tego czasu popularność i zasięg wydarzenia wzrosły: w 2016 r. sprzedaż tego dnia była większa o 60% w stosunku do poprzedniego roku.

W tym roku z promocji będą mogli skorzystać mieszkańcy aż 13 krajów: Austrii, Belgii, Kanady, Chin, Francji, Niemiec, Indii, Włoch, Japonii, Meksyku, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Prime Day potrwa też dłużej niż poprzednio - 30 godzin, zakończy się zatem o północy. Część ofert była dostępna nawet przed 10 lipca.

Amazonowi udało się już znacznie zwiększyć bazę subskrybentów Prime: szacuje się, że ich liczba podwoiła się przez ostatnie dwa lata. Stanowią oni dla koncernu główne źródło przychodów, gdyż w ciągu roku wydają średnio dwa razy więcej niż pozostali klienci, chcąc maksymalnie wykorzystać przywileje wynikające z subskrypcji. Prime Day ma przyciągnąć kolejnych subskrybentów.

Promocja dostępna jest jedynie dla osób, które wykupiły już subskrypcję Prime, choć niektórzy uciekają się do podstępu i wykorzystują fakt, że usługę można przetestować za darmo przez 30 dni, aby upolować okazje bez konieczności płacenia za cały rok.

Prime Day to jednak nie tylko sposób na zwiększenie sprzedaży i zachęta do wykupienia subskrypcji, ale również okazja do promowania produktów i usług Amazona. Gigant e-commerce poinformował, że w tym roku klienci mogą się spodziewać wyjątkowo dużych obniżek cen telewizorów ze względu na rekordowo duże zapasy w magazynach. Jest to zarazem element promocji platformy streamingowej Amazon Fire. Taniej będzie również w sklepie spożywczym Prime Pantry - Amazon stara się zwiększyć swój udział w tym segmencie rynku, zwłaszcza od momentu przejęcia Whole Foods. Przecenione zostaną też urządzenia sterowane głosem oraz usługa Amazon Music Unlimited.

Nowe oferty będą pojawiać się przez cały dzień. Dodatkowy impuls do zakupów stanowić będą "promocje błyskawiczne", czyli znaczne obniżki cen najgorętszych towarów, m.in. elektroniki, z ograniczeniem czasowym.

Nie tylko Amazon organizuje "czarny piątek w lipcu". Promocje wprowadzą również tradycyjne sieci sklepów stacjonarnych, m.in. Macy's (M  ), Best Buy (BBY  ) i Nordstrom (JWN  ). Zaoferują one darmową dostawę oraz obniżą ceny produktów zarówno w Internecie, jak i stacjonarnie.

W przeszłości podobne wydarzenia organizowały także supermarkety, m.in. Walmart (WMT  ) i Target (TGT  ). Nie wiadomo, czy w tym roku zdecydują się one na obniżki cen, choć nie zostało już wiele czasu na ewentualną reklamę.

Walmart usiłuje bezpośrednio konkurować z Amazonem od dłuższego czasu i na różne sposoby: w 2016 r. sieć przejęła serwis zakupowy Jet.com, zaś niedawno obniżyła progi darmowej dostawy.

Możliwe, że rywale Amazona zyskają dzięki wprowadzeniu własnych promocji, jednak niewykluczone też, że niechcący przyczynią się w ten sposób do zwiększenia popularności Prime Day oraz wzrostu świadomości marki giganta wśród konsumentów. Z ankiety przeprowadzonej przez Market Watch wynika, że na większe zainteresowanie wydarzeniem Amazona w tym roku mogły wpłynąć właśnie obniżki u konkurentów.