Już w przyszłym roku odbędą się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Kampania już trwa - potencjalni kandydaci, którzy wkrótce zmierzą się o fotel Prezydenta USA, już teraz wyruszyli w trasę na spotkania z wyborcami. Forbes prześwietlił portfele kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych i przygotował ranking na podstawie ich majątków. Zaskoczenia nie ma - pierwsze miejsce w rankingu zajął obecny prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

Na podstawie oświadczeń majątkowych, lokalnych rejestrów nieruchomości i wypłacanych świadczeń emerytalnych Forbes przygotował ranking majątków kandydatów na Prezydenta USA. Średnia wartość majątku netto wszystkich 25 kandydatów wynosi 12,9 miliona dolarów i jest zbliżona do wartości z 2016 roku - wtedy średnia wartość majątku była na poziomie 13 milionów dolarów (bez uwzględnienia Donalda Trumpa z majątkiem 4,5 miliarda dolarów). Najbogatszym kandydatem był, i jest Donald Trump, który będzie ubiegać się o reelekcję. Jego majątek jest szacowany na 3,1 miliarda dolarów (luty 2019) i bez problemu jest w stanie sfinansować całą kampanię prezydencką we własnym zakresie, jednak nie zamierza tego zrobić - dotychczas nie przeznaczył na swoją kampanię złamanego centa. Tuż za Trumpem uplasował się Tom Steyer, założyciel funduszu hedgingowego Farallon Capital, który zgromadził majątek o wartości 1,6 miliarda dolarów. Steyer wycofał się z biznesu w 2012 roku i skupił się na działalności charytatywnej i polityce, a także zaczął wspierać organizacje chroniące środowisko. Podium zamyka John Delaney z majątkiem 200 milionów dolarów, który zbił majątek na firmie świadczącej pożyczki HealthCare Financial Partners, którą sprzedał w 1999 roku. Następnie założył kolejny biznes oparty na pożyczkach CapitalSource. Delaney posiada doświadczenie polityczne - przez trzy kadencje był senatorem.

Donald Trump
Donald Trump

Pomiędzy podium a kolejnymi miejscami jest znaczna przepaść. Czwarty na liście to Michael Bennet z majątkiem 15 milionów dolarów, który ma pierwsze doświadczenie polityczne - pracował w Departamencie Sprawiedliwości w administracji Clintona. Został także członkiem zarządu Anschutz Investment Company. Na liście Forbesa znalazło się sześć kandydatek w wyścigu o fotel prezydencki. Na piątym miejscu jest Elizabeth Warren, nauczycielka akademicka i profesor uniwersytetu Harvard której rodzinny majątek jest szacowany na 12 milionów dolarów. Listę Forbesa zamyka 37-letni Pete Buttigieg, którego aktywa wyceniane są na 100 000 dolarów. Swój majątek zbudował jako burmistrz South Bend w stanie Indiana, a także jako konsultant w firmie doradczej McKinsey & Company. Jego skromny majątek nie oznacza porażki - dotychczas uzyskał finansowe wsparcie na kampanię prezydencką od 23 amerykańskich miliarderów. Jego darczyńcami zostali m.in. dyrektor wytwórni David Geffen, prezes IAC Barry Diller oraz żona barona naftowego Emily Blavatnik.

Narodowa Konwencja Republikanów
Narodowa Konwencja Republikanów

O fotel prezydenta USA będą ubiegać się także Joe Biden, były wiceprezydent z majątkiem 9 milionów dolarów. Za całą 8-letnią przygodę z polityką Biden zarobił 3,1 miliona dolarów. Po opuszczeniu Białego Domu zarabiał na promocji i sprzedaży swojej książki "Promise Me, Dad" oraz udzielając wykładów jako profesor na Uniwersytecie w Pensylwanii. Kampanię prezydencką rozpoczął także Bernie Sanders, senator znany ze swoich socjalistycznych haseł. Jego majątek jest szacowany na 2,5 miliona dolarów. Po porażce w ostatnich wyborach prezydenckich Sanders wydał 3 książki, które przyniosły mu 2 miliony dolarów. Większość kandydatów ma już pierwsze doświadczenie z wielką polityką. To będzie intensywna kampania prezydencka - obecnie jedynym poważnym kandydatem dla Donalda Trumpa jest Tom Steyer oraz Joe Biden - ten pierwszy posiada wystarczające fundusze, natomiast drugi ma rozpoznawalne nazwisko.