Canaan (CAN  ), wiodący producent sprzętu do wydobywania kryptowalut, ogłosił kilka dni temu warunki swojej publicznej oferty publicznej w USA. IPO i debiut giełdowy przewidziano na ten tydzień. Droga na giełdowy parkiet odbyła się z przygodami.

Canaan przeciera szlaki, ponieważ to pierwsza spółka branży kopania kryptowalut, która zadebiutuje na tradycyjnym rynku giełdowym. Chińska spółka działa od 2013 roku, a do niedawna była drugim co do wielkości 'górnikiem' pod względem mocy obliczeniowych, wydobywającym Bitcoiny. Jednak każdy, kto choć trochę interesuje się kryptowalutami, wie, że branża przeżyła w ostatnich miesiącach 'wywrotkę' z uwagi na spadające ceny walut cyfrowych, co znacznie wpłynęło na wyniki finansowe wszystkich podmiotów działających wewnątrz branży. Nie inaczej jest z Canaan, którego pierwotne plany dotyczące IPO były dużo bardziej odważne.

Firma planuje zaoferować 10 mln akcji po cenie od 9 do 11 USD za sztukę, aby zebrać około 110 mln USD, zgodnie ze zmienionym wnioskiem do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Przy zachowaniu tych parametrów, firma uzyska kapitalizację rzędu 1,5 mld USD. Canaan poprzednio złożył wniosek do SEC o przeprowadzenie IPO o wartości aż 400 mln USD. Ale coś poszło nie po myśli emitenta.

--- Przeczytaj poradnik: Wyższa szkoła jazdy, czyli jak inwestować w akcje IPO? ---

Bank Credit Suisse Group AG, który został wymieniony w październikowym zgłoszeniu jako główny gwarant oferty, ostatecznie nie bierze udziału w IPO. Według Bloomberga powołującego się na źródła bliskie spółce, bank wycofał się z oferty uznając, że jest 'przeszacowana'. Obecnie za ofertą stoją banki Citigroup Inc., China Renaissance i CMB International Capital Ltd., natomiast przedstawiciele Canaan i Credit Suisse odmówili komentarza w sprawie.

W 2018 roku spółka podjęła próbę przeprowadzenia emisji o wartości nawet 1 mld USD i debiutu na giełdzie w Hong Kongu, jednak ostatecznie oferta nie doszła do skutku.

Canaan odnotował stratę netto w wysokości 33 mln USD przy przychodach w wysokości 134 mln USD w okresie dziewięciu miesięcy, zakończonych 30 czerwca 2019 roku, w porównaniu z zyskiem w wysokości 21 mln USD przy 346 mln USD przychodów r/r. Cena BTC wyraźnie nie pomaga w biznesie spółki.

Spadające ceny kryptowalut i schłodzenie nastrojów w branży, skutecznie zdyskontowały ambicje chińskiej spółki. Czy kopanie Bitcoina okaże się dobrym biznesem dla inwestorów publicznych kupujących akcje producenta koparek Avalon? Cena w IPO ma zostać ustalona w środę 20 listopada 2019 r., natomiast debiut giełdowy na Nasdaq ma mieć miejsce dzień później.