W wyścigu o stworzenie skutecznej szczepionki na koronawirusa bierze udział już ponad sto przedsiębiorstw z całego świata. W poniedziałek pięć koncernów i organizacji opublikowało raporty z badań klinicznych swoich kandydatów. Wszystko wskazuje na to, że zgodnie z obietnicami otrzymamy szczepionkę pod koniec 2020 roku lub na początku 2021 roku. Wynikami podzieliły się AstraZeneca (AZN  )/ Uniwersytet Oksfordzki, Pfizer (PFE  )/ BioNTech (BNTX  ), a także chińska spółka biotechnologiczna CanSino Biologics (CASBF  ).

AstraZeneca/ Uniwersytet Oksfordzki

W poniedziałek w dzienniku medycznym "The Lancet" ukazały się rezultaty randomizowanego, prowadzonego metodą "ślepej próby" badania klinicznego fazy 1/2 szczepionki AZD1222, opracowanej przez AstraZeneca we współpracy z Uniwersytetem Oksfordzkim. Okazuje się, że substancja zdołała pobudzić reakcję układu odpornościowego u badanych, nie wywołując przy tym niepożądanych skutków ubocznych. W badaniu uczestniczyło 1077 zdrowych osób w wieku od 18 do 50 lat. 10 badanych otrzymało dwie dawki szczepionki w odstępie jednego miesiąca, zaś reszta dostała tylko jedną.

Zgodnie z treścią publikacji pojedyncza dawka AZD1222 wystarczyła, by 95% badanych wyprodukowało duże ilości przeciwciał COVID-19 w ciągu jednego miesiąca po zastrzyku. Co więcej, u wszystkich zaobserwowano reakcję limfocytów T, która trwała do dwóch miesięcy.

"Układ odpornościowy znajduje i atakuje patogeny na dwa sposoby: za pomocą przeciwciał i limfocytów T" - poinformował Andrew Pollard, profesor Uniwersytetu Oksfordzkiego. - "Ta szczepionka ma za zadanie uaktywnić oba sposoby, aby zaatakować wirusa, kiedy krąży w ciele, a także atakować zainfekowane komórki. Mamy nadzieję, że układ odpornościowy zapamięta tego wirusa, a nasza szczepionka będzie chroniła ludzi przez dłuższy czas."

Badania kliniczne późnej fazy AZD1222 trwają obecnie w Wielkiej Brytanii, Brazylii oraz Afryce Południowej, niedługo rozpoczną się także w Stanach Zjednoczonych. Pozwolą one określić poziom skuteczności szczepionki.

Raport AstraZeneca i Uniwersytetu Oksfordzkiego zaimponował Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Dyrektor ds. sytuacji nadzwyczajnych instytucji dr Mike Ryan powiedział podczas konferencji prasowej: "To dobre wiadomości. Pobudzanie reakcji limfocytów T i produkcja neutralizujących przeciwciał to pozytywne wyniki. Mimo to droga jest wciąż długa. Musimy przejść do badań na światową skalę."

CanSino Biologics

Chiński producent leków CanSino Biologics także opublikował wyniki badań swojej potencjalnej szczepionki na koronawirusa w "The Lancet".

W randomizowanym, prowadzonym metodą "podwójnie ślepej próby" badaniu szczepionki Ad5-nCOV wzięło udział 508 osób powyżej 18 lat. Dawka zmodyfikowanego wirusa grypy pobudziła organizmy badanych do produkcji limfocytów T oraz przeciwciał.

Naukowcy ustalili, że siła reakcji układu odpornościowego nie była jednakowa u wszystkich uczestników badania. Powoła badanych wytworzyła znacznie mniejsze poziomu przeciwciał. Wprawdzie koniecznie jest zgromadzenie większej ilości danych w tym zakresie, ale wstępnie stwierdzono, że starze osoby mogą potrzebować więcej niż jednego zastrzyku.

Pfizer/BioNTech

Pfizer i BioNTech przedstawiły w poniedziałek dodatkowy raport z badania swojej szczepionki w Niemczech, z którego wynika, że ona również wywołała silną reakcję odpornościową u wszystkich badanych. To badanie kliniczne było podobne do tego, które spółki przeprowadziły wcześniej w USA: 60 zdrowych osób otrzymało dwie dawki szczepionki.

"Rezultaty badania w Niemczech i wstępne dane z badania w USA są ważnym krokiem na przód w pracy nad opracowaniem BNT162" - powiedziała dr Kathrin Jansen, starszy wiceprezes i szef działu ds. badań nad szczepionkami Pfizera.

Łączna liczba zachorowań: 14,8 mln

Łączna liczba zgonów: 612 000

Łączna liczba wyzdrowień: 8,89 mln