Po ubiegłotygodniowej kapitulacji inwestorów na Wall Street, trudno oczekiwać nagłej poprawy sytuacji w ostatnim tygodniu września. Na 'wyciąganie' wyniku kwartału się nie zapowiada.

Według analizy Wall Street Journal to najgorszy rok na kupowanie giełdowych spadków od lat 1931 roku. Innymi słowy, przedłużający się kryzys powoduje, że popularna i wysoce zyskowna w ostatnich latach strategia 'buy the dip' zwyczajnie nie działa. Zamiast odbijać, ceny akcji osuwają się siłą grawitacji, a inwestorzy, którzy nie trafili, muszą ucinać stratne pozycje, tylko nakręcając spiralę. Po ubiegłotygodniowych spadkach, indeks S&P500 (SPY  ) ponownie wpadł w sidła bessy i notuje 22,5% straty od początku roku, będąc na najlepszej drodze do wypracowania najgorszego wyniku od 2008 roku.

W programie nowego tygodnia szereg wystąpień publicznych członków Fed, w tym dwa prezesa Rezerwy Federalnej przed Kongresem, indeks zaufania konsumentów - Conference Board oraz wyniki Nike.

Nowy tydzień na światowych parkietach otworzył się kontynuacją wyprzedaży. W nocy z niedzieli na poniedziałek, załamały się notowania funta brytyjskiego do dolara amerykańskiego, który osiągnął najniższy poziom w historii, przebijając poprzedni rekordowy poziom z 1985 r. Brytyjska waluta wyprzedała się po zaprezentowaniu w piątek pakietu stymulacyjnego dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych oraz obniżki podatków (w tym usunięcie progu 45% dla najlepiej zarabiających), który ma kosztować budżet około 400 miliardów funtów w ciągu następnych 5 lat. W tym celu rząd Wielkiej Brytanii planuje wyemitować duże ilości obligacji. Rentowności obligacji rządu brytyjskiego gwałtownie rosły.

W kalendarzu makroekonomicznym za oceanem na pierwszym planie urzędnicy z Fed i ich liczne wystąpienia na temat aktualnej polityki monetarnej transmitowane w telewizjach branżowych m.in. Susan Collins z Fed z Bostonu, Raphael Bostic z Fed z Atlanty, Loretta Mester z Fed z Cleveland czy James Bullard z Fed z St. Louis, poza tym dwa razy Jerome Powell (wtorek, środa). Ponadto we wtorek o 16.00 raport o sprzedaży nowych domów w sierpniu oraz indeks zaufania konsumentów - Conference Board, w czwartek o 14.30 wnioski o zasiłki dla bezrobotnych, natomiast w piątek o 14.30 raport na temat wydatków i dochodów Amerykanów.

W kalendarzu publikacji kwartalnych, do najważniejszych raportów odnotujemy: Cracker Barrel (CBRL  ), Jabil (JBL  ), BlackBerry (BB  ) Bed Bath & Beyond (BBBY  ), CarMax (KMX  ), Rite Aid (RAD  ), Micron (MU  ), Carnival Corporation (CCL  ) i Nike (NKE  ).

W przypadku producenta odzieży sportowej, którego wyniki będą prawdopodobnie najważniejszym raportem tygodnia, analitycy spodziewają się przychodów w wysokości 12,29 miliarda USD oraz zysków 0,92 USD na akcję.

W sektorze IPO zaplanowano kilka niewielkich ofert w tym YanGuFang (YGF  ) - chiński producent produktów owsianych i zbożowych, ktory planuje pozyskać 30 milionów USD czy japoński deweloper luksusowych nieruchomości Lead Real Estate (LRE  ) z ofertą na 27 milionów USD. Jednak IPO są niepewne, ponieważ giełda Nasdaq podejmuje działania mające na celu większą kontrolę nad małymi, niepłynnymi ofertami, z uwagi na często powtarzający się schemat "pop-and-drop" polegający na osiąganiu bardzo wysokich stóp zwrotu w pierwszym dniu i załamaniu ceny w kolejnych.