Giełdy amerykańskie rosły we wtorek drugi dzień z rzędu. Uspokojenie sytuacji na brytyjskim rynku obligacji oraz lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne, skłoniły inwestorów do kupna akcji. Wyniki po sesji podał Netflix.

Sesja giełdowa nie była mocno ekscytująca, a i siła kupujących słabła z każdą kolejną godziną, co nie powinno dziwić, wszak w ostatnich tygodniach rynek giełdowy w Nowym Jorku przeżywa duże wahania, a linia pomiędzy krótkoterminową euforią i rozczarowaniem, jest bardzo cienka. Ostatecznie wtorkowy handel indeks S&P500 (SPY  ) zakończył wzrostem o 1,14% do 3719 pkt., Dow Jones Industrial Average (DIA  ) dodał 1,1% do 30523 pkt., podczas, gdy Nasdaq (QQQ  ) wzrósł o 0,9% do 10772 pkt.

Rentowności 10-letnich obligacji rządu Stanów Zjednoczonych nieznacznie spadły do 3,99% z 4,01% w poniedziałek. Rentowności spadają, kiedy ceny obligacji rosną i odwrotnie.

Głównym czynnikiem wpływającym na nastroje na parkiecie będą w tym i kolejnych - co najmniej - dwóch tygodniach, są publikowane wyniki kwartalne. Według firmy analitycznej FactSet, około 66 spółek z indeksu S&P 500 ma w tym tygodniu przedstawić wyniki finansowe. Inwestorzy spodziewają się trudnego sezonu, z uwagi na wysoką inflację oraz spowolnienie gospodarcze, które obciąża wydatki konsumentów i wpływa na zyski firm. I chociaż pierwsze raporty od banków okazały się ogółem lepsze od konsensusu, analitycy wskazują, że to dopiero początek i może być różnie.

Akcje Goldman Sachs (GS  ) wzrosły o 2,3% po publikacji raportu przed sesją. Chociaż dla banku specjalizującego się bankowości inwestycyjnej i zarządzaniem aktywami, spadek zysku w trzecim kwartale o 43% r/r jest zdecydowanie największym spośród innych dużych banków, dane ogółem okazały się lepsze od oczekiwań analityków. Goldman Sachs odnotował w ciągu ostatnich trzech miesięcy zyski 8,25 USD na akcję przy przychodach 11,98 miliarda USD (spadek o 12% r/r). Konsensus analityków zakładał odpowiednio 7,69 USD na akcję oraz 11,41 miliarda USD. Ponadto bank ogłosił dywidendę w wysokości 2,50 USD oraz ujawnił - już nieco wcześniej w niedzielę - plany restrukturyzacji swoich głównych pionów biznesowych tj., łączenie działów jak bankowość inwestycyjną i trading w jedną jednostkę, podobnie jak zarządzanie aktywami i majątkiem. Według dyrektora generalnego Davida Solomona, nowa struktura wzmocni podstawową działalność banku, zdywersyfikuje produkty i usługi. Przychody z bankowości inwestycyjnej, jednego z wiodących działów, spadły w kwartale o 57% r/r do 1,58 miliarda USD. Przychody z zarządzania aktywami spadły o 20% r/r do 1,82 miliarda USD.

Akcje Netflix (NFLX  ) wystrzeliły w notowaniach posesysyjnych o 12%, w reakcji na raport kwartalny, w którym spółka ogłosiła, iż odnotowała większy przyrost liczby użytkowników od zakładanego. Po dwóch kwartałach (drobnego) odpływu klientów, w trzecim kwartale gigant streamingu pozyskał 2,4 miliona abonentów, wobec przewidywań na poziomie 1 miliona i operuje obecnie pulą 223,09 miliona klientów na całym świecie. Przychody Netflixa w trzecim kwartale wzrosły o 5,9% do 7,93 miliarda USD, także przekroczając wcześniejsze prognozy, podczas, gdy zysk netto spadł o 3,5% do 3,19 USD na akcję (nominalnie to 1,4 miliarda USD). W bieżącym czwartym kwartale Netflix spodziewa się pozyskać 4,5 miliona abonentów (także powyżej prognoz).