Na giełdowych parkietach przy Wall Street zrobiło się nerwowo. Indeksy cały tydzień pod kreską, ceny ropy naftowej poszybowały w górę do 11-letniego maksimum, szalały akcje spółek energetycznych i paliwowych, a inflacja odnotowała najwyższy poziom od czterech dekad. Ponadto nie zanosi się na szybkie zakończenie konfliktu na Ukrainie.

Wszystkie główne indeksy zakończyły tydzień na minusach, pogłębionych dodatkowo piątkową wyprzedażą. Dow Jones (DIA  ) stracił w tygodniu 2%, co stanowi piąty tydzień na minusie z rzędu, natomiast S&P500 (SPY  ) i Nasdaq (QQQ  ) straciły odpowiednio 2,9% oraz 3,5%. Nasdaq, który od swoich szczytów stracił 18%, balansuje na umownej krawędzi bessy. Wśród inwestorów panuje niepewna atmosfera, natomiast wysoka zmienność generuje brak przejrzystości rynku.

Administracja prezydenta Bidena ogłosiła we wtorek, w ramach sankcji na Rosję, zakaz importu przez USA rosyjskiej ropy, gazu i węgla. Jednak europejscy partnerzy, silnie uzależnieni od rosyjskiego surowca, nie wykazali tak silnego entuzjazmu i raczej nie przyłączą się do bojkotu. Kontrakty na ropę naftową poszybowały do najwyższych poziomów od 11 lat, osiągając we wtorek poziom 132 USD, po czym gwałtownie spadły w środę, zamykając tydzień po 112 USD. Wraz z gwałtownymi ruchami cenowymi płynnego surowca, na giełdowym parkiecie wyróżniały się akcje spółek energetycznych i paliwowych.

Indeksom nie pomogły także lutowe dane dotyczące wzrostu cen konsumpcyjnych i usług. Według najnowszego odczytu, inflacja CPI w lutym, napędzana głównie wzrostem cen energii i żywności, wyniosła 7,9% ujęciu rocznym i 0,8% w ujęciu miesięcznym. Wall Street ostatnio oglądało tak wysokie wskaźniki inflacji CPI w styczniu 1982 roku, kiedy odnotowano 8,4%, jednak wówczas kraj znajdował się w recesji. Inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii, wzrosła odpowiednio o 6,4% i 0,5%. Dane były zgodne z oczekiwaniami. Ekonomiści są zdania, że szczyt inflacyjny powinien nastąpić w marcu, napędzany inwazją Rosji na Ukrainę i drastycznym wzrostem cen surowców, żywności, ogółem wszystkiego.

Apple (AAPL  ) na konferencji produktowej, zaprezentowało budżetowego iPhone'a SE 5G oraz nowy wysokiej klasy komputer Mac Studio dla profesjonalistów i nowy tablet iPad Air. Ponadto zaprezentowano nowy 27-calowy monitor 5K Studio Display.

Producent pojazdów elektrycznych Rivian (RIVN  ) odnotował w IV kwartale straty 2,43 USD na akcję (w ujęciu nominalnym to 2,46 miliarda USD) przy przychodach w wysokości 54 milionów USD. Firma w tym okresie wyprodukowała 909 pojazdów elektrycznych. Ponadto spółka zapowiedziała wyprodukowanie 25 000 pojazdów (z wcześniej deklarowanych 40 000) w całym 2022 roku, jednak spodziewa się problemów w łańcuchach dostaw komponentów i większych niż sądzono kosztów. Na dzień 8 marca firma wyprodukowała 1410 pojazdów w 2022 roku, a łącznie 2425. 1 marca Rivian rozgniewał klientów, gdy poinformował ich o podwyżce cen pickupów i SUV-ów zamówionych przez klientów w przedsprzedaży, powołując się na wzrost kosztów i czynniki inflacyjne. Akcje Rivian gwałtownie spadły w piątek do rekordowych minimów.

Pomimo dobrych wyników kwartalnych JD.com (JD  ), drugi największy internetowy detalista w Chinach odnotował w tygodniu spadek cen akcji o jedną piątą. JD podał zyski w wysokości 0,35 USD na akcję (wobec konsensusu 0,24 USD), przy przychodach 43,3 miliarda USD (zgodnie z oczekiwaniami), tj. wzrost o 28% r/r, jednak najwolniejszy od sześciu kwartałów. Powodem gwałtownej przeceny JD, a także wielu innych chińskich spółek, był komunikat wydany przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), w którym JD został wpisany na listę firm, które nie przestrzegają Ustawy o holdingach zagranicznych spółek. Ustawa pozwala SEC na usunięcie spółek z giełd amerykańskich, jeśli te nie pozwolą amerykańskim organom nadzoru na przeprowadzanie audytów ich dokumentacji finansowej za trzy kolejne lata.