Chińska agencja celna opublikowała raport, w którym stwierdziła, że eksport Państwa Środka wzrósł w marcu o 30,6% w stosunku rocznym. Prognoza wstępnie zakłada wzrost eksportu o 35,5% w stosunku rocznym. To eksport obronił chińską gospodarkę, która wychodzi obronną ręką z pandemii.

Marcowy wzrost chińskiego eksportu na poziomie ponad 30% wynika z niskiego benchmarku (niskiej bazy) - w pierwszym kwartale ubiegłego roku chiński eksport spadł o 13,6%, natomiast PKB o 6,8%. Import podskoczył o 38,1% i był wyższy od oczekiwań (prognoza: 24,5%) - wygenerował nadwyżkę handlową w wysokości 13,8 miliarda dolarów za marzec. Wzrost importu może odzwierciedlać silną aktywność krajową i rosnące ceny surowców, czyli kolejne oznaki solidnego ożywienia chińskiej gospodarki. Niedawno opublikowane dane dotyczące chińskiej gospodarki wskazują, że wzrosła ona o 18,5% w pierwszym kwartale w porównaniu do roku ubiegłego.

Chiny znacznie szybciej poradziły sobie z pandemią i przerwa w aktywności gospodarczej nie trwała zbyt długo, jednak przed chińską gospodarką jest długa droga do osiągnięcia stabilnego wzrostu handlu. W ubiegłym roku chińskie fabryki mogły wznowić produkcję znacznie wcześniej niż europejskie czy amerykańskie firmy produkcyjne. Chiński eksport wzrósł o 3,6%, podczas gdy PKB zwiększył się o 2,3% - gospodarka jako nieliczna rozwijała się w czasie pandemii koronawirusa. Wzrost popytu na chińskie maseczki oraz inny sprzęt ochronny miał istotny wpływ na poprawę wyniku eksportu. Ponadto handel internetowy dodał 64,5 miliarda dolarów do bilansu handlowego. Całkowita nadwyżka handlowa Chin w marcu wyniosła 13,8 miliarda dolarów w porównaniu do 103,25 miliarda dolarów w styczniu i lutym. W marcu import Chin ze Stanów Zjednoczonych wzrósł o 75,1% do 17,29 miliarda dolarów, podczas gdy eksport wzrósł o 53,3% do 38,66 miliarda dolarów. Natomiast nadwyżka handlowa Chin z USA wyniosła 21,37 miliarda dolarów. Podsumowując, nadwyżka handlowa zmniejszyła się do poziomu 13,8 miliarda dolarów, czyli najniższego poziomu od wybuchu pandemii koronawirusa.

Jednak w ostatnim czasie pojawiło się wiele czynników, które stanowią ryzyko dla rozwoju chińskiej gospodarki, m.in. ryzyko związane ze wzrostem liczby przypadków koronawirusa czy też blokada Kanału Sueskiego. W ciągu najbliższych miesięcy może dojść do spadku popytu na chińskie produkty, które są obecnie produkowane, podczas gdy europejscy producenci musieli wstrzymać produkcję. Obecnie chiński eksport wypełnia globalne luki w łańcuchu dostaw. Światowa Organizacja Handlu patrzy w przyszłość z optymizmem - w zeszłym miesiącu zrewidowała swoją prognozę wzrostu światowego handlu do 8% za bieżący rok, co byłoby największym wzrostem od 2010 roku. Analitycy twierdzą, że w najbliższym czasie chińskie władze skupią na wzroście popytu krajowego i rynku lokalnego jako zabezpieczenia się przed potencjalnymi wahaniami i niepewnością w handlu zagranicznym. Długoterminowym celem chińskich władz jest uniezależnienie gospodarki od konsumpcji prywatnej, która jest fundamentem wzrostu oraz odejście od produkcji towaru na eksport.