Z jednej strony zablokowanie Kanału Sueskiego przez kontenerowiec Ever Given jest dość komiczne i absurdalne, nie wspominając o narodzinach tysiąca memów. Jednak z pewnością będzie to miało poważny wpływ na światową gospodarkę, który możemy odczuć dopiero za kilka miesięcy.

Co więcej, sytuacja ta miała miejsce w czasie, gdy świat już boryka się z zakłóceniami łańcucha dostaw spowodowanymi pandemią koronawirusa, podczas gdy istnieje silny popyt na towary w miarę ponownego otwierania się gospodarki. Obecnie szacuje się, że blokada wstrzymała statki przepływające przez kanał, które codziennie przewożą towary o wartości około 10 mld USD.

Tło sytuacji

Kanał Sueski jest sztucznie stworzoną drogą wodną, która powstała, aby umożliwić transport towarów z Azji do Europy i Ameryki Północnej. Bez tego statki musiałyby opływać Afrykę, co kosztowałoby około 300 000 USD dziennie i prowadziło do spowolnienia czasu dostaw. Szacuje się, że przez kanał przechodzi około 10% światowego handlu.

Innym czynnikiem, który przyczynił się do blokady jest fakt, że w ciągu ostatniej dekady kontenerowce osiągnęły ogromne rozmiary. Na przykład Ever Given ma 400 metrów długości i 200 000 ton na pokładzie wszelkiego rodzaju przedmiotów, w tym ropy naftowej, produktów ropopochodnych, zwierząt gospodarskich, elektroniki, dóbr trwałych itp.

Zanim ostatecznie udało się odblokować statek, niektórzy uważali za konieczne rozładowanie ładunku, co byłoby pracochłonnym i czasochłonnym procesem, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego lokalizację. Inni rozważali jeszcze rozładowanie statku i wysadzenie go w powietrze.

Wpływ na gospodarkę światową

Poza przepłynięciem Kanału Sueskiego nie ma innej drogi przewozu towarów z Azji do Europy. Dlatego wielu uważa, że ​​blokada zakłóciła produkcję artykułów, takich jak bawełna, ropa naftowa, odzież, tworzywa sztuczne i części samochodowe.

Wpływ na Stany Zjednoczone będzie mniejszy, biorąc pod uwagę, że mogą one otrzymywać towary za pośrednictwem zachodniego wybrzeża, jednak z pewnością wiele firm odczuje drugo- i trzeciorzędne skutki blokady. Ponadto ze znacznymi konsekwencjami muszą zmierzyć się firmy, które działają w trybie "Just-In-Time" (JIT) - dokładnie na czas - co się sprawdza, gdy łańcuchy dostaw i handel przebiegają płynnie.

Zablokowanie mogło również doprowadzić do presji na wzrost cen energii i produktów energetycznych, więc prawdopodobnym jest, że Europa zaobserwuje wyższe ceny benzyny, ponieważ importuje ropę przez Kanał Sueski.