Rok 2019 upłynął pod znakiem kontynuacji giełdowej hossy i był - mimo obaw o recesję - rekordowo wzrostowy. I chociaż indeksy ustanowiły w tym roku wiele rekordów, nie wszyscy skorzystali na dobrych nastrojach, a akcje niektórych spółek odnotowały solidne dwucyfrowe przeceny. Oto pula giełdowych "maruderów".

Problemy sieci sklepów Macy's (M  ) znane są na rynku od dawna. Jednak rok 2019 jest dla spółki wyjątkowo nieudany, spadek wartości o 45% powoduje, że to jedna z najsłabszych inwestycji w minionym roku. Niech giełdowy wykres Was nie zmyli - akcje spółki nie wyglądają jak okazja - Macy's wyraźnie zostaje w tyle za konkurencją, nie odnotowuje wzrostu sprzedaży i potrzebuje nowej strategii, aby przynajmniej dogonić peleton.

Akcje PG&E (PCG  ) to jeden z najpopularniejszych papierów dla giełdowych spekulantów, głównie z uwagi na wysoki współczynnik występowania tzw. luk otwarcia pomiędzy sesjami, po 10% i więcej. Firma działa w ramach ochrony przed upadłością od końca stycznia br., kiedy roszczenia odszkodowawcze o wartości miliardów dolarów zdemolowały finansowo przedsiębiorstwo energetyczne. Spółka jest oskarżana o spowodowanie od 2014 roku ponad 1500 pożarów w Kalifornii, które miały wydarzyć się z winy infrastruktury spółki. Na giełdzie wartość PCG spadła w 2019 roku aż o 54% i niemożliwe jest określić, jak sytuacja potoczy się dalej.

Operatora znanego serwisu społecznościowego dla podróżników TripAdvisor (TRIP  ) także nie ominął rozlew krwi. Akcje spółki od początku roku są na 36% minusie, ponieważ ta cierpi na znaczny spadek ilości dokonywanych rezerwacji hoteli przez portal. Mimo dobrego początku roku, spółka nie była w stanie utrzymać tempa w obliczu zmasowanej konkurencji choćby ze strony Google, co wyraźnie pokazał trzeci kwartał ze spadkiem przychodów o 7% r/r, tymczasem Wall Street szykuje się na równie 'niefajny' obraz czwartego kwartału.

Kraft Heinz (KHC  ) - znany szerszej publiczności jako ketchup od Buffetta, a przy okazji producent wielu produktów spożywczych pod różnymi markami, także przeżywa trudne miesiące. Spadek od początku stycznia o 26% to efekt m.in spadającej sprzedaży, także w następstwie zmian preferencji konsumentów, którzy odchodzą od żywności przetworzonej na rzecz świeżych i ekologicznych produktów. Ponadto spółka znajduje się w fazie restrukturyzacji, od kilku miesięcy ma nowego CEO, którego głównym zadaniem jest rozmontować konserwatywną politykę korporacyjną i podnieść firmę z kolan. Wiele wskazuje, że to jeszcze nie koniec przeceny.

Walgreens Boots (WBA  ) to w minionym roku jeden z trzech najsłabszych komponentów indeksu Dow Jones, ze stratą 14%. Sieć apteczna rozpoczęła rok od spadku z związku z inicjatywami przekształcenia biznesu, w tym poniesienia dużych kosztów związanych z odświeżeniem koncepcji placówek oraz wygaszeniem słabiej prosperujących lokali. Celem owych ruchów jest obniżenie kosztów w celu pobudzenia długoterminowego wzrostu zysków, ale inwestorom trudno było zaakceptować krótkoterminowe zawirowania. Nawet spekulacje na temat możliwego przejęcia nie były na tyle wystarczające, aby wywołać poprawę notowań dla akcji Walgreens.