Traderzy od zawsze spierali się ze sobą, próbując ustalić, który rodzaj analizy pozwala na zgarniecie większych zysków. Analiza techniczna, która pozwala przewidywać zmiany cen przy pomocy wykresów notowań, a może analiza fundamentalna, która polega na ocenie finansowej kondycji firmy? Cóż, w obecnych czasach traderzy techniczni zdają się przykładać coraz większą wagę do fundamentów spółek, a traderzy preferujący analizę fundamentalną korzystają z wykresów częściej niż kiedyś. A więc o co w tym wszystkim chodzi?

Powodów, dla których trader "fudnamentalny" inwestuje w akcje danej spółki, może być cała masa, jednak w celu uproszczenia, załóżmy, że najistotniejszy cel to znalezienie takiej firmy, która pozwoli mu dużo zarobić. Firmy o niskim wskaźniku zadłużenia, która osiąga coraz lepsze wyniki sprzedaży i coraz więcej zyskuje. Po wielu godzinach analizowania kondycji wybranego przedsiębiorstwa trader może stwierdzić, że trend wzrostowy będzie się umacniał, co zapewni lepszą stopę zwrotu. W jaki sposób wchodzi w transakcję?

Wielu graczy posługujących się analizą fundamentalną dosłownie tylko rzuca okiem na wykresy notowań - nie korzysta z nich zbyt często. Chociaż wszystko wskazuje na to, że kupno akcji analizowanej spółki to świetna okazja na zarobienie, trader nie dokona inwestycji od razu. Nie będzie chciał przepłacać w krótkiej perspektywie za inwestycję długoterminową. Korzystając z jednego prostego narzędzia, będzie czekał na właściwy moment wejścia.

Mowa o prostej średniej kroczącej. Posłużyć się nią może w zasadzie każdy trader. Średnia krocząca 20-okresowa umożliwia sprawdzenie stosunku ceny akcji do średniej z ostatnich 20 dni. Jeżeli cena znajduje się 6% powyższej średniej, można poczekać na niewielką obniżkę. Jeżeli jednak znajduje się 6% poniżej średniej kroczącej, a trader chce zająć pozycję długoterminową, można powiedzieć, że zaoszczędzi w krótkiej perspektywie w stosunku do długoterminowej wyceny.