Saudi Aramco ogłosiło co najmniej siedmiu klientom w Azji, że w listopadzie otrzymają pełne kontraktowe ilości ropy naftowej przed szczytem sezonu zimowego, donosi agencja Reuters.

Producent utrzymuje dostawy do Azji na stałym poziomie pomimo prawdopodobnych cięć produkcji poprzez wykorzystanie zapasów, podały źródła. Saudi Aramco póki co nie odniosło się do doniesień.

Pełna alokacja dostaw odbędzie się, pomimo decyzji Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i sojuszników, w tym Rosji, znanej jako OPEC+, o obniżeniu celu wydobycia o 2 mln baryłek dziennie. Saudyjski minister energetyki Abdulaziz bin Salman powiedział, że realna redukcja dostaw wyniesie około 1 mln do 1,1 mln baryłek dziennie. Analitycy oczekują, że Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kuwejt poniosą większość cięć produkcyjnych, ponieważ inni członkowie OPEC+ nie osiągają celów produkcyjnych.

Firma doradcza FGE spodziewa się, że docelowa produkcja ropy w Arabii Saudyjskiej spadnie w listopadzie o około 550 tys. baryłek dziennie w porównaniu z poprzednim miesiącem. Czołowy eksporter na świecie również utrzymał listopadowe ceny ropy naftowej dla Azji w dużej mierze na niezmienionym poziomie wbrew oczekiwaniom wzrostu cen. Stara się tym sposobem utrzymać udział w rynku w regionie.

Newsy o ograniczeniu wydobycia przez grupę OPEC+ wywołały sporo komentarzy na świecie. Jednak agencja Fitch jest zdania, że nie wpłynie to na rynek, tak, jak przewidują niektórzy, ponieważ faktyczne cięcia wydobycia mogą być mniejsze. "Niedawne wzrosty światowych zapasów ropy sugerują, że rynek ma nadwyżkę produkcyjną" - podała w raporcie globalna agencja ratingowa.

"Oczekujemy, że OPEC+ będzie dążył do osiągnięcia szerokiej równowagi na rynku ropy naftowej poprzez zmianę kwot produkcyjnych i dostępnych dostaw ropy, chociaż osiągnięcie konsensusu wśród członków może być coraz trudniejsze ze względu na niepewność popytu i recesję na dużych rynkach rozwiniętych" - dodał Finch Ratings.

Fitch powiedział, że Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie będą musiały dokonać największych rzeczywistych cięć wydobycia ropy, podczas gdy wiele innych krajów OPEC będzie miało pewne miejsce na zwiększenie produkcji.

Podczas gdy Kuwejt i Irak są zobowiązane do zmniejszenia wydobycia ropy, według raportu kraje takie jak Nigeria, Angola i Azerbejdżan mają pewne możliwości zwiększenia wydobycia ropy w stosunku do poziomu z sierpnia.

"Recesyjne perspektywy gospodarcze doprowadzą do niższego popytu na ropę, chociaż popyt został ostatnio wzmocniony przez przejście z gazu na ropę w produkcji energii, napędzane przez gwałtownie rosnące ceny gazu ziemnego, szczególnie w Europie i na Bliskim Wschodzie" - czytamy w raporcie. Agencja zauważyła, że spodziewa się, że zmienność cen na światowym rynku ropy w krótkim okresie pozostanie wysoka ze względu na czynniki geopolityczne, które mogą znacząco zmienić wzorce podaży i spowodować duże wahania cen.

Niektóre z tych głównych czynników geopolitycznych to dodatkowe sankcje zachodnie, które mogą prowadzić do dalszego zmniejszenia eksportu rosyjskiej ropy naftowej, oraz porozumienie w sprawie umowy nuklearnej z Iranem, która może spowodować wzrost produkcji ropy w tym kraju.

Podczas gdy Stany Zjednoczone odniosły się krytycznie do decyzji OPEC+ o obniżeniu wydobycia ropy, prezydent Joe Biden w zeszłym tygodniu ogłosił uwolnienie dodatkowych 10 milionów baryłek ze strategicznych rezerw ropy naftowej USA na światowe rynki naftowe począwszy od przyszłego miesiąca.