Z uwagi na fakt, że duże banki z Wall Street oraz firmy venture capital nadal toczą dyskusję w sprawie wejścia na rynek kryptowalutowy, pozostałe instytucje finansowe muszą niejako ukrywać swoją działalność w obszarze cyfrowych pieniędzy. Firmy proptradingowe oraz inne prywatne przedsiębiorstwa handlowe już od dłuższego czasu zaangażowane są w rozmaite projekty kryptowalutowe, ale dopiero teraz wychodzą z tym na światło dzienne. Ponieważ są to podmioty, które osiągają zyski wynikające z obrotu własnym kapitałem, nie są one zdane wyłącznie na łaskę klientów czy inwestorów. Taka wolność wiąże się także z możliwością eksperymentowania z alternatywnymi czy egzotycznymi inwestycjami, na przykład w kryptowaluty.

Jak podaje "New York Times", wiodąca firma handlowo-technologiczna Susquehanna International Group od 2016 roku zajmuje się tworzeniem platformy tradingowej umożliwiającej wymianę m.in. Bitcoina (BTC), na której w prywatnych, pozagiełdowych (OTC) transakcjach sprzedaje się i kupuje warte miliony dolarów kryptowaluty. Mimo iż obecnie korzysta z niej około 12 osób, Susquehanna przygotowuje się do przystosowania tej usługi dla małej grupy złożonej z 500 klientów.

W ciągu ostatnich kilku lat na rynek kryptowalutowy weszła naprawdę spora liczba funduszy hedgingowych oraz spółek handlowych, jednak to Susquehanna wydaj się posiadać najwięcej pieniędzy, dzięki którym finansuje swoją platformę tradingową. Bart Smith, szef działu zajmującego się cyfrowymi aktywami, powiedział: "Wierzymy, że ta technologia i klasa aktywów zmienią oblicze usług finansowych i jesteśmy zdania, że będzie to trwać wiecznie". Smith potwierdził również, że chociaż Bitcoin w końcu znajdzie zastosowanie na wielu różnych płaszczyznach, na chwilę obecną sprawdza się najlepiej jako cyfrowe złoto. Z wypowiedzi mężczyzny wynika, że Bitcoin lub inna konkurencyjna kryptowaluta może stać się standardowym środkiem płatniczym.

Susquehanna rozpoczęła trading bitcoinem w 2014 roku, kiedy Tyler oraz Cameron Winklevoss złożyli firmie propozycję dołączenia do potencjalnego ETF-u na Bitcoina. Wprawdzie organy regulacyjne odrzuciły wniosek o uruchomienie takiego funduszu, jednak Susquehanna zdecydowała pozostać w tym obszarze i zatrudnić kilku traderów Bitcoinem. Planowane rozszerzenie platformy tradingowej spółki ma polegać na uruchomieniu handlu kontraktami terminowymi typu futures na Bitcoina oraz handlu Ethereum (ETH) czy Bitcoin Cash (BCH). Chociaż pracujących dla Susquehanna traderów nie obejmują żadne regulacje prawne, bezpieczeństwo zapewnione jest dzięki korzystaniu z chłodni oraz trzymaniu kluczy prywatnych w miejscu odłączonym od systemów komputerowych firmy. Kryptowalutowa działalność Susquehanna jak na razie przynosi same zyski, jednak w dużej mierze zależy od tego, czy kryptowaluty pewnego dnia będą czymś więcej niż tylko wirtualnym towarem.

Susquehanna nie jest odosobnionym przypadkiem. Kilka innych proptradingowych firm także weszło na rynek kryptowalut w ostatnim czasie. Akuna Capital oraz DRW Holdings, pochodzące z Chicago przedsiębiorstwa, handlują cyfrowymi pieniędzmi od ponad roku i to one jako pierwsze uruchomiły trading kontraktami futures opartymi na Bitcoinie. Z kolei Jump Trading zbudowało elektroniczną platformę umożliwiającą handel na rynku pozagiełdowym. Wiele wskazuje na to, że kolejne spółki tradingowe planują działać w sferze cyfrowych pieniędzy, powiększając swoje kryptowalutowe fundusze inwestycyjne.

Autor posiada niewielką ilość BTC