W minionym tygodniu na parkietach giełdowych w Nowym Jorku przeważali sprzedający, pomimo publikacji zaskakujących danych z gospodarki m.in na temat inflacji i sprzedaży detalicznej. Apple pokazał nowe iPhone'y, pełną parą wrócił segment IPO.

Bilans ETF-ów na główne amerykańskie indeksy jest delikatnie ujemny drugi tydzień z rzędu. ETFy na S&P500 (SPY  ) i Nasdaq (QQQ  ) solidarnie spadły o blisko 1,5%, nieco lepiej ETF na Dow Jones (DIA  ) ze spadkiem blisko 1%. W istocie przeceny są kosmetyczne, jednak analitycy wskazują, iż na szerokim rynku rośnie obawa o kolejną falę pandemii z udziałem wariantu delta, co może wyhamować dalszy wzrost gospodarczy, presję inflacyjną, przyszłe decyzje Fed czy niepokojącą politykę administracji Bidena w zakresie podatków, które mają sfinansować plany inwestycji infrastrukturalnych.

Stąd też radość inwestorów ze świeżo opublikowanych, przy okazji nieco zaskakujących, danych makroekonomicznych była względnie krótkotrwała. We wtorek podano do wiadomości dane o inflacji, które okazały się zbieżne z oczekiwaniami rynku. W sierpniu inflacja CPI wyniosła 0,3% w relacji m/m i 5,3% w relacji r/r wobec odczytów z poprzedniego miesiąca odpowiednio 0,4% i 5,4%. Nieco większą niespodziankę sprawiła inflacja bazowa (wyłączająca koszty m.in. paliwa, żywności i energi), która wyniosła 4,0% co oznacza spadek z pułapu 4,3% i wynik poniżej oczekiwań analityków rzędu 4,2%. Oznacza to tylko tyle, że inflacja jest nadal bardzo wysoka, ale już nie rośnie. Bilans produkcji przemysłowej w sierpniu wykazał wzrost 0,4%, co dało roczny wzrost o 5,9% i jest szóstym z rzędu miesiacem wzrostu. Największą niespodziankę stanowiły dane o sprzedazy detalicznej za sierpień, które wykazały wzrost o 0,7% m/m, podczas gdy analitycy spodziewali się spadków o 1,1%. Jeśli wyłączyć sprzedaż samochodów, sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,8%. Dane są o tyle zaskakujące, gdyż powszechnie wiadomo o rosnących zakażeniach COVID-19, niedoborach modułów elektronicznych (głównie motoryzacja) oraz okresowych opóźnieniach w dostawach towarów.

Akcje producentów koronawirusowych szczepionek są w lekkim odwrocie, po tym jak panel doradczy Agencji ds. Żywności i Leków ogłosił, że ogólna populacja nie wymaga dodatkowych szczepień (w sensie 'trzeciej dawki'). Grupa naukowców stwierdziła, że istniejące szczepionki na COVID-19 stanowią wystarczającą ochronę przed ciężką chorobą wywołaną wszystkimi obecnymi wariantami koronawirusa. Nie wywoało to entuzjazmu u inwestorów, którzy zaczęli postrzegać dodatkowe szczepienia jako potencjalne źródło dodatkowych przychodów dla producentów. Akcje spółek Moderna (MRNA  ), BioNTech (BNTX  ), Novavax (NVAX  ) i Pfizer (PFE  ) zniżkowały.

Akcje operatorów kasyn z szeroką ekspozycją na Makau jak Las Vegas Sands (LVS  ), Wynn Resorts (WYNN  ) czy Melco Resorts & Entertainment (MLCO  ), wypełniły się czerwonym kolorem na wieść, iż rząd hazardowej azjatyckiej enklawy, będącej pod chińskim protektoratem, planuje wdrożyć nowe przepisy, a tym samym zaostrzyć istniejące regulacje. Miasto jest jedynym miejscem w Chinach, w którym uprawianie hazardu jest legalne.

Apple (AAPL  ) na konferencji produktowej we wtorek zaprezentował nowe cztery modele iPhone 13, iPady, zupełnie nowego iPada Mini i zegarki. Jednak centralnym punktem imprezy były iPhone 13 Mini, iPhone 13, iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max. Według producenta nowe modele smartfonów mają zawierać m.in. nowy wyświetlacz Super Retina XDR, dodatkową moc obliczeniową dzięki A15 Bionic z pięciordzeniowym procesorem graficznym, zmodernizowane obiektywy, więcej pasm 5G oraz najdłuższą żywotność baterii. Niewątpliwie iPhone pozostaje najważniejszym produktem Apple'a, który w ostatnim kwartale stanowił około połowy sprzedaży giganta technologicznego.

Do pełnej aktywności wrócił segment IPO z wynikiem 11 ofert. Wśród największych IPO najwyższe stopy zwrotu do końca tygodnia odnotowały sieć kawiarnii Dutch Bros (BROS  ) z 89% wzrostu, firma konsultingowa Thoughtworks (TWKS  ) z 64% wzrostem czy producent obuwia sportowego On (ONON  ) ze wzrostem aż 62%.