Dzień, w którym Jerome Powell stał się 16 przewodniczącym Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, był jednym z najbardziej zmiennych dni na rynkach w tym roku. Objęcie przez niego stanowiska szefa amerykańskiego banku centralnego przypadło w okresie wysokiej niepewności na giełdzie, która sygnalizowała największe wyprzedaże jak dotychczas w tym roku.

Przed zaprzysiężeniem Powella, wartość indeksu Dow Jones Industrial Average (DJI  ) spadła o ponad 1100 punktów, co oznaczało spadek o ponad 4,6%. Był to największy w historii spadek wartości tego indeksu w ciągu dnia. Indeks S&P 500 (NYSE:S&P) stracił 4,1%. Notowania obu indeksów cechowały się dużą zmiennością w ciągu całego dnia.

Niektórzy analitycy sugerują, że zmiana na stanowisku szefa Rezerwy Federalnej przyczyniła się do wzrostu niepewności na rynkach, ponieważ giełda zazwyczaj reaguje na zmiany w polityce banku centralnego. Poprzednia szefowa Fed, Janet Yellen, opowiadała się za pomaganiem rynkom w wychodzeniu z trudnej sytuacji, podczas gdy wydaje się, że Powell będzie bardziej skłonny ku temu, aby po prostu pozwolić rynkom działać samodzielnie, co sygnalizuje zmianę w polityce prowadzonej przez Rezerwę Federalną.

Również w przeszłości obserwowaliśmy wzrost niepewności na rynkach wtedy, kiedy zmieniał się szef Rezerwy Federalnej.

Janet Yellen, szefowa Rezerwy Federalnej
Janet Yellen, szefowa Rezerwy Federalnej

Jak podaje CNBC, "niezależnie od tego, czy było to dziełem przypadku czy nie, w pierwszych miesiącach kadencji wszystkich nowych szefów Rezerwy Federalnej w ostatnim czasie obserwowaliśmy wyraźną wyprzedaż na rynkach papierów wartościowych. Do największej wyprzedaży, zakończonej zresztą kryzysem giełdowym w 1987 roku, doszło w dwa miesiące po tym, jak szefem Fed został Alan Greenspan".

Poprzednia szefowa Fed, Yellen, rozpoczęła swoje urzędowanie po wyprzedaży na rynkach, która trwała niemal dwa tygodnie i rozpoczęła się w czasie jej zaprzysiężenia. Poprzednik Yellen, Ben Bernanke, rozpoczął swoją kadencję od wyprzedaży na poziomie 7,8%.

W przypadku Powella, rynki spodziewają się zaostrzenia polityki monetarnej Fed, zarówno w postaci wyższych stóp procentowych, jak i ograniczenia bilansu. Trzeba jednak pamiętać, że decydujące znaczenie dla tego procesu mają wskaźniki gospodarcze, nie zaś samo objęcie stanowiska szefa Rezerwy Federalnej przez Powella.

Istotnym czynnikiem, który doprowadził do zwiększonej zmienności na rynkach w lutym był styczniowy raport na temat rynku pracy, który sugerował, że powinniśmy się spodziewać przyspieszenia tempa inflacji. Rynki akcji zareagowały na oczekiwaną podwyżkę stóp procentowych, której tempo ze względu na presję inflacyjną może być szybsze niż uprzednio prognozowano.

W związku z tym, że kondycja amerykańskiej gospodarki jest coraz lepsza, wydaje się, że inflacja jest jedynym wskaźnikiem, którego wartość pozostaje w tyle i który może się okazać istotnym czynnikiem prowadzącym do dalszej zmienności na rynkach.

Ben Bernanke
Ben Bernanke

Jak podaje Bloomberg, "tempo globalnego wzrostu gospodarczego przyspiesza, liczba nowych miejsc pracy zwiększa się z miesiąca na miesiąc, inwestycje przedsiębiorstw wzrosły w ostatnich miesiącach, a Kongres niedawno zatwierdził program obniżek podatków". Tempo inflacji nadal utrzymuje się na historycznie niskim poziomie. Po publikacji raportu na temat rynku pracy, a także podwyżce płac, obawy związane z tym, że wyższy poziom inflacji może zmusić bank centralny do szybszego zacieśniania polityki monetarnej niż uprzednio oczekiwano, doprowadziły do spadków na giełdzie.

Ostatnie wahania na rynkach nie powinny jednak jak na razie stanowić dla Powella powodu do obaw. Niektórzy analitycy sugerują, że nie będzie on ingerował w funkcjonowanie rynków, jeśli nie dojdzie do drastycznych zmian. Korekta na rynkach, którą obserwowaliśmy w lutym, była oznaką zdrowego rozwoju rynku akcji. Już od kilku miesięcy obserwowaliśmy trend wzrostowy na rynku aktywów, co sprawiło, że niektórzy ekonomiści zaczęli się obawiać wystąpienia banki spekulacyjnej.

Jak na razie gospodarka, w warunkach której Rezerwa Federalna pod rządami Powella będzie wdrażać swoją politykę cechuje się siłą i odpornością na szoki. Powell zapowiedział, że "Fed poprzez swoje decyzje w kontekście prowadzonej polityki monetarnej będzie wspierał stały wzrost gospodarczy, zdrową sytuację na rynku pracy, a także stabilny poziom cen". Inwestorzy w najbliższym czasie będą pilnie śledzić decyzje banku centralnego odnośnie podwyżki stóp procentowych, a także zmiany stopy inflacji.